Zakupy na Aliexpress wciągnęły mnie całkowicie. Kupowanie tam kosmetyków to bardzo ciężki temat, są przeciwnicy, są zwolennicy, ale są też osoby, które nie dyskutują na ten temat. Kto chce ten kupuje, kto nie chce, to nie kupuje. Ale dzisiaj post nie o tym, czy po chińskich kosmetykach umrę szybciej :D
Przeglądając ofertę sklepu z mnóstwem paletek znalazłam aukcję z podróbką limitowanej paletki EyesCream od Dose of Colors. Nie miała ani jednej opinii, więc nie byłam pewna jaka ona faktycznie do mnie dotrze.
Czy jestem z niej zadowolona?
Opakowanie do złudzenia przypomina oryginał, jest nawet logo Dose w prawym dolnym rogu.
Na paletce polewy lodów są wypukłe i błyszczą się. Wykonana jest bardzo ładnie i solidnie. Lusterko w środku dobrze i równo przyklejone, folia w środku zabezpieczała je przed ubrudzeniem cieniami.
Kolory cieni różnią się od oryginału. Szczególnie kolor Mint Chip, w oryginale jest pastelowa mięta, tutaj ciemna, błyszcząca zieleń. W palecie jest 5 cieni błyszczących, 1 mat z drobinkami i 4 czyste maty. Maty mają słabszą pigmentację ale cienie błyszczące powalają. Berries n' Cream jest najsłabiej napigmentowany.
Poniżej możecie zobaczyć każdy cień z bliska oraz swatche na ręce.
Podsumowując jestem bardzo zadowolona z tego zakupu. Za 28,60 zł mam 10 cieni dobrej jakości. Nie osypują się, pięknie się blendują na powiece, nie zauważyłam aby zbierały się w załamaniu powieki. Cienie nie mają żadnego zapachu, słyszałam opinie że cienie kupowane na Aliexpress mają dziwny, chemiczny zapach.
Obecnie nie zamierzam kupować tam kolejnej paletki, marzy mi się najnowsza paletka Makeup Revolution o pięknej nazwie Chocolate Love <3
Za niedługo mam urodziny więc może wpadnie w moje łapki ;)
Miłego wieczoru wam życzę :*
WOW, pigmentacja brokatów powala!
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że z zainteresowaniem patrzę na kosmetyki z Aliexpress lecz obawiałam się ich ze względu na "składy", brak źródła właściwie skąd pochodzą i chemiczne zapachy. Lecz ta paletka prezentuje się kusząco, ma świetną szatę graficznę no i genialną pigmentację. Za taką cenę? Czemu nie. :D
OdpowiedzUsuńGdyby te cienie miały podejrzany zapach na pewno wylądowałyby w koszu. Robiłam najpierw próby uczuleniowe na rękach zanim nałożyłam je na powieki. Jest ok :)
UsuńDobrze, że zakup się udał pomimo niepewnej sytuacji w sklepie. Cienie wyglądają na dobrze napigmentowane.
OdpowiedzUsuńMuszę powiedzieć, że po cieniach z Aliexpress nie spodziewałam się takiej pigmentacji. :O Swatche na ręce naprawdę robią wrażenie.
OdpowiedzUsuńCiemna zieleń zamiast mięty to może nawet ciekawszy kolor. :)
Paletka bardzo mi się podoba, a i tak wszyscy na coś umrzemy. :D
~Wer
Przepiękne te kolory, ale ja bym się trochę bała używać tej palety przez niewiadomy skład. Jednak jeśli nic się nie dzieje, to może warto.
OdpowiedzUsuńBardzo fajna paletka :) Cienie również prezentują się pięknie :) Szkoda, że pigmentacja matowych jest słaba ... Mi głównie zależy zawsze na matach ..
OdpowiedzUsuńJa mam aktualnie fazę na pędzle :)
OdpowiedzUsuńPigmentacja brokatowych całkiem fajna, ale same kolory raczej nie pasowałyby do mnie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Juliet Monroe :)
Ładnie wygląda ta paletka :)
OdpowiedzUsuńChyba przez przypadek wyczaiłam Cię na grupie o alliexpress na fb! Bo jedna dziewczyna właśnie wrzucała tam zdjęcia tej paletki :D I były bardzo zbliżone do tych
OdpowiedzUsuńŚliczna ona jest, ale bałabym się jej używać. Jakoś trzymam dystans do wszelkich podróbek
Ta dziewczyna to ja :D ;) Wrzuciłam recenzję paletki tam ;) Zdjęcia te same co tutaj ;)
UsuńNo właśnie mi się tak wydawało. Od razu poznałam! :)
OdpowiedzUsuńŚwietna pigmentacja, ładne kolory. Ale ja kosmetykom z Alliexpress mówię zdecydowane - NIE. Nie wiem co tam jest i nie chcę ryzykować.
OdpowiedzUsuńChoć oryginał tej palety mocno mnie kusił... ;)
wielkie WOW!!!
OdpowiedzUsuńWow, jaka pigmentacja!
OdpowiedzUsuńPiękne kolorki i jak na taką cenę fajna pigmentacja, ja ostatnio miałam z alli rozświetlacze i faktycznie bardzo chemicznie pachniały ;/
OdpowiedzUsuńNie dość, że tania to jeszcze ma śliczne kolorki :)
OdpowiedzUsuńMnie urzekły od razu kolory :) Oby Ci długo służyły!
OdpowiedzUsuńJa nie lubie cieni, ale ostatnio co raz cześciej się z nimi "zaprzyjaźniam" i myślę, że z tymi kolorami w tej palecie bym się polubiła :))
Piękne cienie. Zamawiam różne rzeczy na alie. Głównie akcesoria i gadżety do paznokci
OdpowiedzUsuńwyglada ladnie choc ja kolorowki nie zamawiam tam :) bardziej tylko jakies akcesoria :)
OdpowiedzUsuńKolory ma śliczne, ale mimo że bardzo lubię aliexpress i kupuję tam dużo lakierów i akcesoriów do wykonywania paznokci hybrydowych to nie zdecydowałabym się na zakup palety cieni, która bądź co bądź będzie miala bardzo bliski kontakt z wrażliwymi miejscami jaki są oczy :)
OdpowiedzUsuńPigmentacja faktycznie robi wrażenie, jestem pod wrażeniem! Bardzo ciekawa gama kolorystyczna, wyróżnia się na tle konkurencyjnych paletek!
OdpowiedzUsuńChciałam zamówić te cienie jednak zrezygnowałam. Pigmentacja świetna co mnie bardzo na nią skusiło. Nigdy nie zamawiałam kosmetyków przez aliexpress ale w końcu musi być ten pierwszy raz :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam !
Świetna jest ich pigmentacja, ale... nie umiem zdecydować się na zakup kosmetyków z Aliexpress. Nie wiem co oni dokładnie tam wkładają poza tym, produkcja kosmetyków w chinach oparta jest na testowaniu tych kosmetyków na zwierzetach. Z tego co się orientuje taki mają wymóg. Dlatego dla mnie ich kosmetyki są na nie :)
OdpowiedzUsuńWygląda bajecznie ;) Cieszę się że się u Ciebie spisała ! :)
OdpowiedzUsuńPigmentacja dobra, ale jak dla mnie kolory mało uniwersalne :)
OdpowiedzUsuńładna ta paletka ale nie moje kolory
OdpowiedzUsuńja do kosmetyków z Ali podchodzę bardzo sceptycznie, bo mam wrażliwą cerę, a co dopiero oczy czy skórę wokół nich, więc sama się pewnie na nie nie skuszę, chociaż cienie wyglądają zjawiskowo. I ten pigment! :)
OdpowiedzUsuńKolory sa fajnie nasycone, ja jeszcze nigdy tam nie zamawiałam :P
OdpowiedzUsuńFakt, z kosmetykami trzeba uważać, ale serio, ludzie,którzy od progu krzyczą nie kupuj, bo chińskie mnie śmieszą. A ile w Polsce jest podróbek i to w cenie oryginału i jakoś o tym mało się mówi. Kolorki śliczne, z resztą cała wygląda pięknie.
OdpowiedzUsuńŁadna choć szczerze mówiąc nie używałabym połowy kolorów :P ale to dlatego że jestem nudziakiem :D
OdpowiedzUsuńJa jednak jestem na nie jeśli chodzi o kosmetyki z Aliexpress. Wolę odłożyć kasę, zaoszczędzić i kupić z pewnego źródła.
OdpowiedzUsuńA oryginał tej palety musi być cudny!
Kolory są super nasycone jednak dla mnie zbyt świecące :)
OdpowiedzUsuńDouble scoop jest piękny :)
OdpowiedzUsuńAle piękne kolory! <3
OdpowiedzUsuń