niedziela, 19 lutego 2017

Yankee Candle - Wild Mint

     Dzisiaj przyszła kolej na ostatni już zapach z najnowszej kolekcji Q1 2017. Zapach do którego podchodziłam bardzo niepewnie, ponieważ na sucho był dla mnie strasznie mdły i chemiczny. Zostawiłam go na sam koniec, ale czy na pewno dobrze zrobiłam? Nie taki diabeł straszny ;)


Wild Mint kupił mnie na początku naklejką, ale jak do mnie dotarł zaczęłam żałować, że go kupiłam. Tak, wiem, na sucho woski pachną inaczej niż podczas palenia i tylko z tego powodu dałam mu szansę i nikomu go nie oddałam. 
Zrobiłabym straszny błąd, gdybym się go pozbyła ;) Zaryzykowałam i wrzuciłam 1/3 wosku do kominka, pomyślałam, że najwyżej wywietrzę pokój.
Wyszłam do kuchni, a gdy wróciłam zachwycił mnie zapach świeżo zebranej mięty z ogródka <3 Zero chemii, zero mdłej nuty, po prostu świeża miętka. Cudo. Gdzieś w tle czuć delikatną słodycz, ale nie wybija się ona mocno w całej kompozycji. 


Cała kolekcja Q1 jest rewelacyjna i gdybym miała wybrać najlepszy zapach to zdecydowanie jest nim Cherry Blossom, na drugim miejscu na równi Linden Tree i Wild Mint, oba zapachy są tak piękne, że nie jestem w stanie powiedzieć, który bardziej mi się podoba :) 
Wydaje mi się, że jest to jedna z mocniejszych kolekcji, każdy zapach jest bardzo intensywny.


Zapach Wild Mint kupicie TUTAJ z 9 zł :) 


Ja z niecierpliwością czekam już na kolekcję Q2, która powinna już na dniach się pojawić w sprzedaży, ponieważ widziałam zapowiedź na stronie :) Będą cztery nowe zapachy <3 Oby moc była równie dobra jak w Q1 :)

Macie swoich faworytów z Yankee do których często wracacie? :)

21 komentarzy:

  1. Uwielbiam takie świeże zapachy :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja nie mam faworytów, bo dotąd poznałam dwa woski YC:P Ale miętowy wosk chętnie bym przygarnęła :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koniecznie musisz poznać ten zapach :) Ja nie zliczę, ile zapachów mój kominek już przerobił :D

      Usuń
  3. Uwielbiam zapach świeżej mięty, więc co coś dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Przypomnialas mi, Że muszę zaopatrzyć się w nowe woski , tych jeszcze nie miałam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na dniach pojawi się kolejna kolekcja i będą w niej 4 nowe zapachy <3 ja już się nie mogę doczekać :)

      Usuń
  5. Kocham zapach mięty i musze zamówić ten wosk. Brakuje mi takich świeżych, wiosennych.

    OdpowiedzUsuń
  6. Zdecydowanie muszę kupić te 3 woski. Dawno ich nie paliłam, bo mam wiele świec, ale czas na nowości

    OdpowiedzUsuń
  7. Lubię miętę ale tylko w postaci naturalnej :) mi bardzo pasowała mandarynka z żurawiną :)

    OdpowiedzUsuń
  8. bardzo lubię miętę, ale chyba na wosk się nie zdecyduję

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie zarazilam się jeszcze woskami

    OdpowiedzUsuń
  10. Na wiosnę muszę go przetestować :)

    OdpowiedzUsuń
  11. taki zapach na lato bym użył :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Zapach ogórka i mięty to zdecydowanie moje nuty - dość lekkie i przyjemne. O tym wosku nie słyszałam :-)

    OdpowiedzUsuń
  13. Koniecznie muszę kupić,ale Linden Tree,kocham lipę <3
    z wosków lubię raczej delikatne jak Clean Cotton,ostatnio uwielbiam Shea Butter :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Muszę sprawdzić, bo czuję, że mi się spodoba :)

    OdpowiedzUsuń