Dzisiaj przyszła kolej na ostatni już zapach z najnowszej kolekcji Q1 2017. Zapach do którego podchodziłam bardzo niepewnie, ponieważ na sucho był dla mnie strasznie mdły i chemiczny. Zostawiłam go na sam koniec, ale czy na pewno dobrze zrobiłam? Nie taki diabeł straszny ;)
Wild Mint kupił mnie na początku naklejką, ale jak do mnie dotarł zaczęłam żałować, że go kupiłam. Tak, wiem, na sucho woski pachną inaczej niż podczas palenia i tylko z tego powodu dałam mu szansę i nikomu go nie oddałam.
Zrobiłabym straszny błąd, gdybym się go pozbyła ;) Zaryzykowałam i wrzuciłam 1/3 wosku do kominka, pomyślałam, że najwyżej wywietrzę pokój.
Wyszłam do kuchni, a gdy wróciłam zachwycił mnie zapach świeżo zebranej mięty z ogródka <3 Zero chemii, zero mdłej nuty, po prostu świeża miętka. Cudo. Gdzieś w tle czuć delikatną słodycz, ale nie wybija się ona mocno w całej kompozycji.
Cała kolekcja Q1 jest rewelacyjna i gdybym miała wybrać najlepszy zapach to zdecydowanie jest nim Cherry Blossom, na drugim miejscu na równi Linden Tree i Wild Mint, oba zapachy są tak piękne, że nie jestem w stanie powiedzieć, który bardziej mi się podoba :)
Wydaje mi się, że jest to jedna z mocniejszych kolekcji, każdy zapach jest bardzo intensywny.
Zapach Wild Mint kupicie TUTAJ z 9 zł :)
Ja z niecierpliwością czekam już na kolekcję Q2, która powinna już na dniach się pojawić w sprzedaży, ponieważ widziałam zapowiedź na stronie :) Będą cztery nowe zapachy <3 Oby moc była równie dobra jak w Q1 :)
Macie swoich faworytów z Yankee do których często wracacie? :)
Uwielbiam takie świeże zapachy :)
OdpowiedzUsuńTeż bardzo takie lubię :)
UsuńJa nie mam faworytów, bo dotąd poznałam dwa woski YC:P Ale miętowy wosk chętnie bym przygarnęła :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie musisz poznać ten zapach :) Ja nie zliczę, ile zapachów mój kominek już przerobił :D
UsuńUwielbiam zapach mięty
OdpowiedzUsuńTak samo i ja bardzo lubię ten zapach :)
UsuńUwielbiam zapach świeżej mięty, więc co coś dla mnie :)
OdpowiedzUsuńMusisz go kupić :)
UsuńPrzypomnialas mi, Że muszę zaopatrzyć się w nowe woski , tych jeszcze nie miałam
OdpowiedzUsuńNa dniach pojawi się kolejna kolekcja i będą w niej 4 nowe zapachy <3 ja już się nie mogę doczekać :)
UsuńKocham zapach mięty i musze zamówić ten wosk. Brakuje mi takich świeżych, wiosennych.
OdpowiedzUsuńZdecydowanie muszę kupić te 3 woski. Dawno ich nie paliłam, bo mam wiele świec, ale czas na nowości
OdpowiedzUsuńLubię miętę ale tylko w postaci naturalnej :) mi bardzo pasowała mandarynka z żurawiną :)
OdpowiedzUsuńbardzo lubię miętę, ale chyba na wosk się nie zdecyduję
OdpowiedzUsuńNie zarazilam się jeszcze woskami
OdpowiedzUsuńNa wiosnę muszę go przetestować :)
OdpowiedzUsuńtaki zapach na lato bym użył :)
OdpowiedzUsuńhehe nie mam kominka;D
OdpowiedzUsuńZapach ogórka i mięty to zdecydowanie moje nuty - dość lekkie i przyjemne. O tym wosku nie słyszałam :-)
OdpowiedzUsuńKoniecznie muszę kupić,ale Linden Tree,kocham lipę <3
OdpowiedzUsuńz wosków lubię raczej delikatne jak Clean Cotton,ostatnio uwielbiam Shea Butter :)
Muszę sprawdzić, bo czuję, że mi się spodoba :)
OdpowiedzUsuń