Bardzo często w ciągu dnia myję dłonie, sprawia to, że potrzebują one lepszej pielęgnacji. Miałam już bardzo dużo kremów do rąk różnych marek, dzisiaj kilka słów o maluchu z The Secret Soap Store, który ma w sobie aż 20% Masła Shea.
Krem otrzymujemy w malutkiej, zakręcanej tubce o bardzo przyjemnej szacie graficznej. Na odwrocie opakowania znajdziemy bardzo dużo informacji o kosmetyku w języku polskim oraz angielskim. Jest również informacja, że należy go zużyć w sześć miesięcy od pierwszego otwarcia. Na zgrzewie jest wytłoczona data przydatności kremu. Niewielkie opakowanie sprawia, że możemy go zabrać ze sobą dosłownie wszędzie.
Najważniejsze składniki kremu do dłoni The Secret Soap Store:
Masło Shea - łagodzi, wygładza i zmiękcza skórę, chroni przed promieniowaniem UVB.
Sok z cytryny - świeżo wyciśnięty sok skutecznie opóźnia procesy starzenia się skóry, rozjaśnia i poprawia koloryt, wybiela paznokcie.
Oliwa z oliwek - odżywia, nawilża, wygładza i koi skórę, wzmacnia kruche i łamliwe paznokcie.
Komórki macierzyste z pomarańczy - przywracają gęstość strukturze skóry właściwej, poprawiają jej elastyczność. Skóra dłoni odzyskuje gładkość i jedwabisty dotyk.
Konsystencja jest bardzo gęsta, na początku musiałam bardzo mocno nacisnąć tubkę aby go wydobyć. Jednak na dłoniach rozprowadza się bardzo dobrze i szybko się wchłania. Pozostawia lekki film na dłoniach, jednak mi nie przeszkadza, po kilku minutach wchłania się całkowicie.
Ma piękny, owocowy zapach, nie mam pojęcia jak pachnie passiflora, więc nie mogę powiedzieć, czy to faktycznie zapach tego owocu ;) Utrzymuje on się długo na dłoniach.
Po jego użyciu skóra na dłoniach jest bardzo miękka, gładka i przyjemna w dotyku. Czuć wyraźnie, że jest ona lepiej nawilżona i odżywiona. Idealnie sprawdzał się w chłodne, zimowe dni jako ochrona przed mrozem.
Jest wydajny, potrzebujemy na prawdę niewielką ilość, aby posmarować obie dłonie.Producent podpowiada, że możemy go użyć jako kurację dla dłoni na całą noc, wystarczy nałożyć grubszą warstwę kremu i nałożyć bawełniane rękawiczki. Niestety nie wypróbowałam tego, nie mam na to czasu wieczorem.
Składniki INCI/Ingredients: Aqua, Butyrospermum Parkii (Shea Butter), Glycerin, Cetearyl Alcohol, Persea Gratissima (Avocado) Oil, Glyceryl Stearate SE, Urea, Parfum, Ceteareth-20, Olea Europaea (Olive) Fruit Oil, Panthenol, Parfum, Citrus Medica Limonum (Lemon) Fruit Juice, Sodium Polyacrylate, Sodium Ascorbyl Phosphate, Tocopheryl Acetate, Citrus Aurantium Dulcis (Orange) Callus Culture Extract, Xanthan Gum, Phenoxyethanol, Benzoic Acid, Dehydroacetic Acid, Citronellol, Geraniol, Hexyl Cinnamal, Limonene, Linalol.
Tubka kremu o pojemności 30 ml kosztuje 19,99 zł i możecie kupić go TUTAJ. Na stronie sklepu dostępny jest również w większym opakowaniu 80 ml za 39,99 zł. Druga opcja się bardziej opłaca :)
Jest to jeden z moich ulubionych kremów do rąk, zasłużył sobie na to treściwą konsystencją i świetnym działaniem. Kuszą mnie bardzo dwie wersje zapachowe: róża damasceńska oraz trawa cytrynowa <3 Oba zapachy muszą być obłędne.
Znacie ten krem?
Najchętniej skusiłabym się na trawę cytrynową ;)
OdpowiedzUsuńTen zapach jest jednym z moich ulubionych w kosmetykach <3
UsuńDość drogi ale po Twoim opisie widzę, że wart zakupu:)
OdpowiedzUsuńDo tej pory nie słyszałam o tej marce, no, ale wydaje się, że ma ona w swoim asortymencie cudeńko do rąk :)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa jakby się spisał na moich dłoniach :) bardzo podoba mi się jego wykonanie i konsystencja :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa konsystencja...
OdpowiedzUsuńUwielbiam te ich kremy!
OdpowiedzUsuńBardzo miło go wspominam, ten zapach był cudowny, a efekt nawilżenia i gładkich rąk, jak po żadnym innym kremie.
OdpowiedzUsuńKocham te kremy! <3
OdpowiedzUsuńchętnie bym przygarnęła!:D
OdpowiedzUsuńChciałabym poznać jego zapach :) od nich jeszcze nie miałam nic :)
OdpowiedzUsuńmialam ich krem ale inny zapach i byl swietny
OdpowiedzUsuńMam winogronowy, który pachnie cudnie :)
OdpowiedzUsuń