niedziela, 6 października 2013

Pierwsza niedziela po postanowieniach :) moje pierwsze zapachy Yankee Candle :) pierwsza kreska na oku :D

Witajcie :)

Nawet nie myślałam że tak będę przestrzegać tych moich postanowień :) Jest o wiele lepiej niż to sobie wyobrażałam :) Oby było tak przez kolejne tygodnie :)

Nawet czuję się dużo lepiej jak jestem pomalowana i mam poukładany dzień :) i to też ma wpływ na to że częściej się uśmiecham i mniej nerwów jest tak jakby.

Dzisiaj postanowiłam w końcu namalować na oku kreskę, mam eyeliner w żelu z essence i też z essence skośny pędzelek do niego, jednak nigdy jakoś nie próbowałam namalować kreski, nie umiem i tyle ;p Wiem że moje pierwsza kreska was przestraszy ale chcę wam pokazać jak zaczynam żeby potem można było porównać efekty mojej nauki :)

Proszę o wyrozumiałość ;)









Dzisiaj też podczas makijażu użyłam bronzera i z nim też muszę nauczyć się pracować :) Ale nie jest źle chyba :)



Tyle naczytałam się o tych zapachach Yankee Candle że sama postanowiłam sobie coś kupić :) niestety zrobiłam zdjęcia tylko dwóm tartom bo małą świeczkę o zapachu cynamonu porwał już mój luby i pali ją w pokoju ;D

Muszę przyznać że woski te mają bardzo intensywne zapachy i ten który się pali bardzo dobrze czuję pomimo że jestem w pokoju obok :)
Macie jakieś swoje ulubione zapachy tych wosków?

 Ja kupowałam w sklepie nie przez internet i nie było tam wszystkich które na stronie www oglądałam .. 

Dzisiaj odebrałam tez od znajomej lakier i olejek do włosów o których pewnie wam za niedługo opowiem :)
Dopiero teraz zauważyłam że robiąc zdjęcie kartonik od olejku jest do góry nogami ;D Wybaczcie blondynce ;) mam jakiś zakręcony dzień dzisiaj :) Pasowałoby poleżeć w wannie pachnącej piany z jakąś dobrą maseczką na buźce :) i chyba tak pójdę zrobić :)

PS. Krytykę zniosę z honorem bo wiem że kreska to taki bohomaz ;)

Miłego wieczorku wam życzę i spokojnej nocy :*

23 komentarze:

  1. Całkiem ładnie wyszła Ci ta kreseczka, może ciut za gruba, ale jest ok:) Moja pierwsza była zdecydowanie gorsza :D Z bronzerem poradziłaś sobie świetnie ;) A co do YC to też od dawna mi się marzą, ale postanowiłam, że dopiero w listopadzie kupię :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak na pierwszy raz to kreska dobrze Ci wyszła :)

    Ja też nie umiem robić kresek ale się staram ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Kreseczka całkiem ładna :)
    Moje kreski to totalna porażka cały czas próbuje namalować idealną ale jakoś średnio mi to idzie ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jakbym wstawiła moje kreski robione jakimś tam cudem w płynie z Catrice to pewnie trafiłabym na wiochę.pl :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie mów za dużo żebym ja tam z moją nie wylądowała :) nie potrzebna mi taka popularność;D

      Usuń
  5. olejek. czekam na Twoją recenzje bo u mnie się nie sprawdził. ja czekam na moja pierwsza przesyłke z yc.

    OdpowiedzUsuń
  6. Jak na pierwszą jest rewelacyjna! nawet ja takiej zrobić nie potrafię :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Kreska niczego sobie, jak na pierwszy raz jest bardzo ładna

    OdpowiedzUsuń
  8. Jak na pierwszy raz to kreska Ci wyszła na prawdę super! ;)

    prywatna-ksiega-z-mego-zycia.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. Czy wy aby nie za bardzo mnie chwalicie ? Ja się na krytykę nastawiłam :) :*

    OdpowiedzUsuń
  10. no,no, kreska wygląda na zdjęciu bosko:)) lepsza niż moja ;D

    OdpowiedzUsuń
  11. November Rain to jeden z moich ulubionych zapachów :)

    OdpowiedzUsuń
  12. ja maluję kreski już od paru lat, więc niby powinnam mieć wprawę ale są dni kiedy po prostu kreski nie chcą mi wyjść i kropka ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Masz porzadna kreske a gadasz glupoty :-* a tych woskow Ci zazdraszczam! :-D

    OdpowiedzUsuń
  14. moja pierwsza kreska była o wiele gorsza, uwierz mi! :D
    mnie YC też mażą się od dawna, ale niestety nie mogę ich dostać stacjonarnie :(

    OdpowiedzUsuń
  15. ojj uważaj na woski YC bo sa mocno uzalezniajace! :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Kreska jak kreska, całkiem normalna. Jakbyś zrobiła zygzakiem to może bym się przestraszyła :)
    Też mam parę wosków, lubię palić, ale po tych wszystkich achach i ochach myślałam, że są jeszcze bardziej intensywne :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Ja nie umiem posługiwać się eyelinerem i wolę kredki do oczu :D
    Serdecznie zapraszam Cię do wzięcia udziału w maseczkowej akcji Maliny! http://fabrykaaurody.blogspot.com/2013/10/akcja-maliny-pazdziernik-miesiacem.html

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za zaproszenie ale na blogu mam już informację że biorę udział w akcji ;)

      Usuń
  18. Twoja pierwsza kreska przy mojej to mistrzostwo naprawdę:) ostatnio zauważyłam, że mam całkiem niezły zapasik yankee i od dzisiaj sobie topię tarty:)

    OdpowiedzUsuń
  19. Jak na pierwszą kreskę to jest naprawdę dobrze! Moja pierwsza kreska była cała pofalowana i mniej więcej 2mm od linii rzęs :D

    OdpowiedzUsuń
  20. Ładnemu wszystko pasuje :) Kreska jest okej, troszkę poćwiczysz i będzie cudowna :)

    OdpowiedzUsuń