Uf, naskakałam się na skakance jak nigdy do tej pory, rano 1000 podskoków a wieczorem 1500 :) Czuję mięśnie łydek i brzucha... odpuszczam sobie skalpel Ewki, jutro w południe przed obiadkiem sobie go zrobię ;)
Dzisiaj pokażę wam szampon, który po pierwszym myciu mnie zawiódł, jak się okazało z mojej winy, obecnie bardzo go lubię ;) Musiałam nauczyć się go używać inaczej niż inne szampony. A mowa o :
Powiem wam szczerze że po pierwszym myciu miałam ochotę wyrzucić go do kosza, włosy na czubku głowy miałam jeszcze gorsze niż przed myciem i szczotka za nic w świecie nie chciała ich rozczesać, istny koszmar... Ale, ruszyłam głową :D Pomyślałam że przecież nałożyłam go dużo właśnie od czubka głowy i pewnie na dodatek niedokładnie spłukałam. Następne mycie zaczęłam od roztarcia szamponu w dłoniach i nakładałam go od końcówek i bardzo obficie spłukałam wodą i co? Efekt super !
Kolor jest ładny powiedziałabym że bursztynowy, ale zapach to już obłędny :) Konsystencja dość gęsta jak dla szamponu , może przez to obciążył mi włosy po pierwszym użyciu. Włosy po drugim myciu były błyszczące, miękkie, szczotka nie miałam problemów z rozczesaniem, po kilkunastu użyciach jestem w stanie powiedzieć że odżywia mi włosy czyli duży plus. Bardzo wydajny, niewielka ilość wystarcza na umycie włosów do łopatek. Nie zauważyłam żeby włosy mniej lub bardziej się przetłuszczały po nim.
Chętnie dokupię jego siostrę odżywkę o której naczytałam się dużo dobroci :)
Moja ocena :
5/5
Dostępność :
Drogerie i sklepy z chemią kosmetyczną ( widziałam nawet w Groszku :D )
Cena :
Nie pamiętam ale coś rzędu 8-9 zł ale chyba na promocji wtedy był.
Wady :
Trzeba uważać żeby nie uzyskać efektu klusek na głowie jak było u mnie za pierwszym myciem, może obciążać cienkie włosy jeśli nieumiejętnie będzie się go używać, innych zastrzeżeń nie mam :)
Dziewczyny mam jeszcze prośbę, robią mi się zaskórniki pod oczami i ani tego wycisnąć nie idzie ani nic :( Czy są jakieś zabiegi u kosmetyczki na te okolice?
Buziaki :*
mam odżywkę z tej serii i bardzo sobie chwalę :)
OdpowiedzUsuńSzukałam w Biedronce odżywki z tej serii, ale były tylko szampony... Mogłam wziąć xD
OdpowiedzUsuńI podziwiam za skakankę - ja nie potrafię na niej skakać ;D
A ja nie wyobrażam sobie dnia bez skakanki :)
UsuńLubię odzywki Garniera, szamponu dawno nie miałam, ale chyba skuszę się niedługo na jakiś zestaw :)
OdpowiedzUsuńCzęsto wracam zarówno do tego szamponu jak i odżywki. :)
OdpowiedzUsuńja nigdy nie używałam i bym najchętniej jutro po nią do sklepu pobiegła :(
OdpowiedzUsuńDobrze,że produkt się sprawdził u Ciebie ; )) .
OdpowiedzUsuńU mnie ten szampon po dłuższym stosowaniu wywołał łupież.
OdpowiedzUsuńSzamponów z Garniera dawno nie używałam, za to zakupiłam ostatnio odżywkę:)
OdpowiedzUsuńMam odżywkę z tej serii i jest całkiem ok, ale niestety na moich włosach nie sprawdza się w 100%
OdpowiedzUsuńchyba muszę w końcu popatrzeć za Garnierem, bo dużo pozytywnych opinii słyszałam :)
OdpowiedzUsuńodżywka z tej serii (ze starym składem) jest bardzo w porządku, ale za tym szamponem nie przepadam ;)
OdpowiedzUsuńTa seria się już robi bardzo popularna, a ja wciąż nie miałam. Hah.
OdpowiedzUsuńCo do tej skakanki to ja również podziwiam :)
ja mam wielką ochotę na tą odżywkę:) muszę wreszcie kupić.
OdpowiedzUsuńUżywałam kiedyś szamponu z tej samej serii tylko,że do włosów farbowanych i byłam przerażona. Nie dosyć,że włosy były mega wysuszone to wyglądały jakby nie umyte (po myciu:/). Niestety nie pomagały zmniejszone czy zwiększone dawki szamponu podczas mycia:/ Także jakbyś chciała taki zakupić to odradzam:p
OdpowiedzUsuńbuziaki
Bardzo lubię szampony z Garniera ;)
OdpowiedzUsuńmnie niestety szampony z garniera uczulają :(
OdpowiedzUsuńto ja znowu uwielbiam odżywkę, a szamponu do tej pory nie miałam :D
OdpowiedzUsuńKoniecznie muszę wypróbować :)
Ja miałam okazję użyć go kilka razy, całkiem miło wspominam :)
OdpowiedzUsuńOj mnie też wkurzyłby szampon gdyby się okazało, że nie domył mi włosów. Ale dobrze, że doszłaś do tego jak go używać :) Łoo tyle podskoków na skakance? Podziwiam! :D
OdpowiedzUsuńDzisiaj też tyle mam zamiar zrobić, a może nawet i więcej wyjdzie ;)
UsuńFajny ma kolorek :)
OdpowiedzUsuńta seria mnie kusila, ale niestety wybralam kosmetyki ze skarbow syberii :)
OdpowiedzUsuń