Witajcie :)
Dzisiaj dzień wolny od pracy więc zmusiłam moją bratową do pofarbowania mi odrostów, które już były pokaźnych rozmiarów, ale są plusy bo i włoski odpoczęły ;)
Będą na zakupach w Rossmannie skusiłam sięna farbę z L'oreal kolorze, no ale wiedziałam że na moich włosach nie wyjdzie, i zastanawiałam się czy wgl coś mi rozjaśni
Opakowanie jest dość spore i ma ładną szatę graficzną.
Zawartość :
1. Żel koloryzujący.
2. Emulsja utleniająca.
3. Bardzo duża odżywka :)
4. Mocne, czarne rękawiczki.
W opakowaniu znajdowała się jeszcze oczywiście instrukcja obsługi ale nie robiłam jej zdjęcia. Wymieszałam wszystko razem i pora na nakładanie. Opakowanie zawiera taki dziubek dzięki któremu aplikacja przebiegała szybko i sprawnie, po nałożeniu farby na odrost odczekałyśmy chwilę i resztę nałożyłyśmy na całość włosów. Farba nie śmierdzi jak typowy rozjaśniacz co jest plusem
Jak widać ten odcień nie jest przeznaczony do mojego ciemnego blondu :
A oto efekt :
Włosy przed
Włosy po farbowaniu
Oba zdjęcia były wykonywane z lampą błyskową i na drugim zdjęciu włosy wydają się być lekko żółtawe w rzeczywistości żółtka na głowie nie posiadam ;D
Bardzo zaskoczył mnie efekt po farbowaniu ponieważ włosy nie były wysuszone i sianowate i farba rozjaśniła je znacznie lepiej niż się tego spodziewałam.
Wcześniej rozjaśniałam włosy typowymi rozjaśniaczami ze sklepu co powodowało masakrę i wyniszczenie włosów ;/ Więc postanowiłam wypróbować jakąś lepszą farbę i już chyba przy niej zostanę. Tylko nie wiem czy farbować włosy co miesiąc czy co dwa.
Cena : Nie pamiętam ale coś około 30 zł
Dostępność : Drogerie
Moja ocena : 5+/6
Super efekt, kolorek świetny :) Zapraszam Cię Kochana na rozdanie już ruszyło :)
OdpowiedzUsuńFarba daje rade :-D
OdpowiedzUsuńU mnie się ta farba nie sprawdziła :)
OdpowiedzUsuńbardzo ladny efekt, jak na tak jasna farbe :)
OdpowiedzUsuńU mnie ogólnie farby się nie sprawdzają mimo, że odrosty mam w kolorze ciemnego blondu wpadające w jaśniejszy brąz... Zawsze wychodzą mi żółte i to takie mega żółte. Ostatnio nawet próbowałam - Jasny Perłowy Blond ze Schwarzkopf, bo widziałam u koleżanki, że nawet fajnie to wyglądało. Jednak i tutaj się zawiodłam. Nie dość, że miałam wielkie jajo na głowie to jeszcze podrażnił moją skórę :/ Zostanę przy rozjaśniaczach :)
OdpowiedzUsuńświetnie Ci to wyszło :) Ładny blond :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na rozdanko ;)
Nigdy nie farbowałam włosów farbami z tej firmy, ale widzę,że źle nie jest :) Ostatnio lubuję się w Garnierowych farbach: ja farbuję włosy co 2 miesiące (przynajmniej nie są takie zniszczone) i farbuję tylko na odrosty,żeby mniej więcej kolor był jednolity na górze i na dole ;) Raz rozjaśniłam włosy rozjaśniaczem i dziękuję bardzo:/ miałam dokładnie takie same efekty jak Ty.
OdpowiedzUsuńBuziaki;*
efekt bardzo zadowalający :)
OdpowiedzUsuńbardzo ładnie wyszło, ja tam w ogóle nie dostrzegam nawet zalążków żółtka. Świetny kolorek :)
OdpowiedzUsuńnie no, jak dla mnie rewelacyjnie chwycił te odrosty :)
OdpowiedzUsuńSuper to wygląda :)
OdpowiedzUsuńObserwuję i zapraszam do mnie :)
czarnamyszka1994.blogspot.com/
Całkiem ładny kolor wyszedł ;)
OdpowiedzUsuńpodoba mi sie kolor :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny kolor! :) Ja już się nie zabieram za domowe farbowanie. Moje włosy są oporne na drogeryjne farby. Jedynie fryzjer i rozjaśniacz dają im radę :D
OdpowiedzUsuńNowe opakowania bardziej mi się podobają od tych starych ;) Ja ostatnio kupiłam Scandinavie, za 32 zł 2 szt ;) w tesco, choć regularna cena u nich to 36 zł.
OdpowiedzUsuńświetny kolor :)
OdpowiedzUsuń