Pewnie jak większość z was i ja dzisiaj pobiegłam do Rossmanna, -40% na kolorówkę - nie da się przejść obok tego obojętnie :) Zamierzałam kupić tylko 2 lakiery i pomadkę z Rimmela, no cóż wyszło jak zawsze, ale tym razem to chyba już przesadziłam z lakierami ;)
Podczas zakupów byłam świadkiem jak Paniusie testują kosmetyki na swoich dłoniach, malują paznokcie lakierami, ogólnie jeden wielki kosmos i Pani z obsługi sklepu się temu przygląda i nic, kompletnie nic na to nie reaguje, no ale potem żeby jeszcze te kosmetyki kupiły, odłożyły na półeczki i potem ktoś kupuje taki lakier czy błyszczyk użyty przez kilka osób ;/ Muszę przyznać że zanim wrzuciłam szminki do koszyka otworzyłam sprawdzić czy nie malował się ktoś nimi i akurat dobrze wyczułam bo musiałam wymienić z Wibo...
Dwa lakiery z Lovely, miałam ochotę na żółty piasek ale nie było :
Przy stoisku Wibo stałam długo, z chęcią wzięłabym jeszcze kilka ;D :
Ostatnio czytałam recenzję tego korektora więc była doskonała okazja aby go nabyć za jakieś 7 zł :
Pomadkę z Wibo też zachwalacie, więc na pewno przez was ją kupiłam ;D :
Podkład sam wpadł do koszyka ;) :
Te lakiery zresztą też miałam w koszyku całkiem przez przypadek :) :
No i to by było na tyle :) Kupiłam jeszcze małej szamponik na promocji :
I z racji tego że Mikołaj się zbliża kupiłam mojemu lubemu perfumę z Ferrari :
No i co jeszcze :D Będąc na zakupach do domu znalazłam woski, których zapach mnie ciekawił no i już je mam :)
Dodatkowo w Rossmanie za 1 gorsz dostałam 60 sztuk podgrzewaczy za duże zakupy :)
A Wy co upolowałyście ? :*
Kochana zaszalałaś :) Świetne zdobycze. A co do tych Pań które testowały na sobie kosmetyki to już lekkie przegięcie. A woski to chyba nie w rosku??
OdpowiedzUsuńNiestety trzeba uważać co się kupuje bo potem przyjdzie się do domu otworzy pomadke a tam pół nie ma ;/ Woski w Intermarche :)
UsuńOoo to nie wiedziałam, że w Intermarche są woski :) Kurczę muszę się wybrać :) hihhihi :)
UsuńDo Rossmannie nie planuję się wybierać, ale to się może jeszcze zmienić ;)
OdpowiedzUsuńTeż chciałam pomadkę Eliksir w kolorze 01- były 2, w dodatku używane;/ kupiłam puder sypki Bourjois, korektor healthy mix Boujois, podkład wake me up z Rimmela, matowy błyszczyk z Lovely (jest cudowny, więc bardzo polecam, bo kosztował niecałe 5 zł;)), mascarę curling pump up z Wibo dla siebie i mamy i kilka rzeczy dla mamy:podkład Affinitone, pomadka Miss Sporty nr 174 (piękna śliwka), Pomadka Aqua platinum nr 437-Eveline (delikatny brąz), lakier Wibo Extreme Nails Nr 180, lakier Lovely nr 346.
OdpowiedzUsuńTrochę się tego nazbierało, ale teraz uzupełniłam już wszystkie rzeczy do makijażu, więc mam nadzieję, że przez następne kilka miesięcy nie będę musiała nic kupować ;P
Pozdrawiam ;*
A lakier Rimmel Caramel Cupcake uwielbiam- mam nadzieję, że Ty też go polubisz ;)
OdpowiedzUsuńja kupiłam dziś tylko matujący top Lovely i preparat do skórek z Wibo, aż dziwne że tak mało :D
OdpowiedzUsuńA ja nie znalazłam tego topu matującego u siebie :( albo kiepsko patrzyłam
UsuńBardzo sympatyczne zakupy, widzę, że nie tylko mi nadprogramowe rzeczy same wpadają z półek do koszyka ;) Ja tym razem w promocji kupiłam tylko lakiery piaskowe Wibo i pomadkę :)
OdpowiedzUsuńGratuluję udanych zakupów :) Pozdrawiam i zapraszam do siebie http://paulaaart.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńrewelacyjne zakupy! szkoda że ja podgrzewaczy nie dostałam-akurat kupowałam sobie 10 szt.za 3.99 :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam podkład Maybelline w musie,dawno go nie miałam :)
Ja wydałam ponad 200 zł to pewnie dlatego dostałam podgrzewacze ;)
UsuńKupiłam te same lakiery z Lovely :)
OdpowiedzUsuńEch z tym macaniem i sprawdzaniem kosmetyków to porażka :/ Jeszcze przymknę oko na to jak ktoś np. sprawdzi pędzelek/szczoteczkę, ale jak już to używa to przegięcie!
OdpowiedzUsuńNiezłe łupy :)))
chyba musze upolowac lakiery z rimmela bo mnie urzekly :)
OdpowiedzUsuńA ja myślałam, że woski YC też były w rossamnie ;)
OdpowiedzUsuńTeż kupiłam lakier z Lovely i pomadkę z Wibo ;)
OdpowiedzUsuńzaszalałaś :D ja nie kupiłam nic z kolorówki ;p
OdpowiedzUsuńTeż się dzisiaj wybrałam, ale poprzestałam na podkładzie i pomadce z Eveline. Przez tę promocję był taki tłum, że ciężko było przedrzeć się do półek :D
OdpowiedzUsuńale kupiłaś! ja muszę iść jeszcze rapo lakiery z Lovely, zaciekawił mnie też ten korektor :)
OdpowiedzUsuńTeż byłam i widziałam jak po prostu macają wszystko masakra. Otwiera taka szminkę i perfidnie marze każdą jedną rękę a obok testery. No co za ciemnota. Też wybierałam jakieś totalnie kosmetyki z głębi, żeby tylko nie były takie pomacane. :)
OdpowiedzUsuńwiem, wiem Kasiu, ale Ania miała pierwszeństwo, bo nominowała mnie już w sierpniu ;P
OdpowiedzUsuńJa mam ten piasek z Lovely taki srebrno-niebieski i po prostu zakochałam się! <3
OdpowiedzUsuńWidziałam go :) Ja jednak miałam ochotę na żółty, ale u mnie w drogerii już nie ma :(
UsuńMoje zakupy w Rossmannie jeszcze przede mną :) Często widzę próbowane produkty i zawsze sprawdzam przed kupnem czy nikt się wcześniej czymś nie maział.. eh
OdpowiedzUsuńNo nieźle , wyskoczyła po kilka a wraca z mega paka, też to mam ;)
OdpowiedzUsuńlakiery super !
Pozdrawiam
Małe te zakupy nie są hihih. Ale widzę, że tylko ja ubogo nic nie znalazłam dla siebie, jedynie 3 rzeczy! :-) Wibo, który kupiłaś sobie 4in1 sama zainwestowałam w niego właśnie hna promocji. Koleżanka, która sprzedaje w nim poleciła mi sama. :-) Wczoraj od razu wypróbowałam i jestem zadowolona strasznie! Widzę też, że szminka z Rimmela także zakupiona, więc powiem Ci, że sama posiadam 2 i jestem bardzo zadowolona, bo są trwałe i odcienie tych szminek są subtelne, nie za mocne. :-)
OdpowiedzUsuńObserwuję: reservedbeinspired.blogspot.com
Buziole.
faktycznie małe!
OdpowiedzUsuńMalutkie :D Ja to zrobiłam za to taaaakie duże że kupiłam tylko tusz z Lovely i lakier ;D
OdpowiedzUsuńsuper te lakiery z wibo są :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie i do obserwowania :)
takingcareofhair.blogspot.com
Świetne łupy :) Ja byłam rano, więc spokój był w drogerii i mało ludzi. Szafa Wibo niestety świeciła pustkami (jak zawsze) i lakierów które chciałam nie było.. Kupiłam jeden Elixirek, choć chciałam więcej - ale wszystkie były tak wyciaprane że masakra :/
OdpowiedzUsuńwow, świetne zakupy ;) oczywiście najbardziej zazdroszczę lakierów :) piaski z Wibo wyglądają rewelacyjnie :)
OdpowiedzUsuńZarzekałam się, że do Rossmanna nie pójdę, ale bardzo zainteresowałs mnie tym korektorem :)
OdpowiedzUsuńLakiery z Lovely wyglądają kusząco :)
OdpowiedzUsuńciekawa jestem tego zapachu snow in love:)
OdpowiedzUsuńu mnie w Ross nie ma lovely i nie wiem czemu :( Strasznie nad tym ubolewam bo chciałąm mat :( ale za to wziełam inny lakier :D
OdpowiedzUsuńduuże zakupy zrobiłaś :D tez wlasnie dodalam notke z moimi zakupami ;D Czytalam wczesniej Twoja notke zanim poszlam do rossmana i chcialam pomadke z wibo co sobie kupilas i lakiery z wibo ale pomadki wszystkie byly rozwalone a lakierow prawie w ogole nie bylo... w tym Krakowie to jakas dzicz mieszka.. ;D wszystko porozwalane, napoczęte.. biedne kosmetyki :( :D
OdpowiedzUsuńMuszę kupić ten korektor od Wibo, bo mnie korci, żeby go wypróbować ;)
OdpowiedzUsuńNiestety, z macaniem wszystkich kosmetyków w Ross to istna masakra, a najbardziej drażliwy dla mnie jest fakt, że ekspedientki kompletnie nic z tym nie robią...
świetne zakupy :) ja też wzięłam się na sposób, że jak coś zamierzam kupić w rossmannie, to zanim włożę do koszyka sprawdzam, czy było otwierane. Nie robiłabym tego ale no cóż konieczność zmusza, w końcu juz macany piasek kupiłam w pośpiechu, a brałam z końca półeczki :( U mnie nie było nie macanych eliksirów z Wibo :(
OdpowiedzUsuń