Virtual - Metallic Collection - błyszczyk nr 203

   Dzisiaj będzie troszkę inaczej pokazany kosmetyk ;) Tzn nie pokażę wam go na moich ustach, ale za to będzie piękna modelka ;) 

Jako że ja nie jestem zwolenniczką błyszczyków i wolę pomadki, więc nigdy ich nie kupuję. Podczas spotkania blogerek otrzymałam sporo błyszczyków i stwierdziłam że może jednak je poużywam, zresztą nie tylko ja tak pomyślałam, co zobaczycie niżej ;)

Błyszczyk dostajemy w dość ładnym opakowaniu, przezroczysty dół pozwala nam na zobaczenie koloru. Przyznam że sam kolor i zatopione w nim delikatne złote drobinki bardzo mnie zaciekawiły. Kosmetyk ma typowy gąbeczkowy aplikator, dość miękki i nie nabiera za dużo kosmetyku, na moje usta jednak wolę nałożyć dwie warstwy bo lubię mocniejsze podkreślenie ust.

Niestety jak to z błyszczykami bywa, usta są lepiące. Nie lubię tego okropnie :D Jednak o dziwo po kilkunastu minutach ten felerny efekt znika i zostaje na ustach tylko piękny połysk i właśnie te złote drobinki. W zależności od tego pod jakim kątem pada na nie światło mienią się nawet na srebrny kolor. Ja posiadam kolor 203 czyli bardzo ładny malinowy róż. Pachnie delikatnie i bardzo przyjemnie. 

Na stronie producenta wyszukałam że występuje w 9 wersjach kolorystycznych. Jednak nie zamierzam kupować kolejnych odcieni. Podobno zawiera w sobie olej winogronowy, który ma pielęgnować nasze usta. Trwałość niestety nie jest rewelacyjna i szybko się ściera, trzeba znów maziać się i cierpieć z klejącą się buźką. Jednak złote drobinki pozostają na ustach bardzo długo, uważam to za plus. Wypróbuję go jeszcze w połączeniu z jakąś pomadką.

A teraz proszę oto zdjęcia na mojej modelce, jej ten błyszczyk najbardziej przypadł do gustu i częściej się nim maluje niż mama ;)

Jestem zszokowana tym że ona również chce robić zdjęcia kosmetykom i też chce się malować. Podpatruje co mama robi i się uczy, kto wie czy nie rośnie mała blogerka ;) W pozowaniu jest cierpliwa i wychodzi jej to świetnie ;) Na Amelki ustach jest jedna warstwa błyszczyku.

Cena: około 10 zł

Pojemność: 7 ml

W sumie w sklepach go nigdzie nie widziałam ale można kupić przez internet.

Jak na kosmetyk w tak niskiej cenie wypada dobrze. Jednak na pewno kolejnego opakowania nie kupię, pozostanę wierna mocniejszym ustom ;)

A wy wolicie pomadki czy błyszczyki? A może w zależności od okazji? :)

Miłego wieczoru wam życzę :*