środa, 8 lipca 2015

Precyzja Lasera od Eveline? ;)

Dzień dobry kochani :)

Dzisiaj dzień zaczynam bardzo szybko. Jadę w końcu na pocztę i małe zakupy. Od dziś są nowości w Drogeriach Natura marki Kobo, tego nie mogę przegapić ;) Chyba skuszę się znów na jakąś pomadkę w kredce. Urzekła mnie ta forma totalnie. 

A was zostawię z recenzją kremu do depilacji od Eveline. Jakie są moje spostrzeżenia po zużyciu całego opakowania? Czytajcie dalej robaczki ;)



Opis producenta:
KREM DO PRECYZYJNEJ DEPILACJI NÓG oparty na rewolucyjnej formule LASER SMOOTHTM, inspirowanej zabiegiem trwałej depilacji owłosienia, z precyzją lasera identyfikuje i usuwa nawet najkrótsze włoski. Zapewnia natychmiastowy efekt spektakularnej gładkości nóg, zbliżony do rezultatów osiąganych w depilacji laserowej. Osłabia mieszki włosowe, hamuje czynnik wzrostu włosów i sukcesywnie zmniejsza ich gęstość, powodując znaczne wydłużenie odstępów między kolejnymi zabiegami.

UNIKALNA FORMUŁA LASER SMOOTHTM:

Kompleks CAPISLOWTM opóźnia odrost włosków oraz skutecznie zapobiega ich wrastaniu, by ekstremalnie przedłużyć efekt gładkości skóry po każdym zabiegu depilacyjnym.

Technologia AQUA-RETAINTM, stworzona na bazie kwasu hialuronowego, wykazuje silne działanie łagodzące, ochronne i antyoksydacyjne. Zapewnia 100% ochrony przed przesuszeniem i podrażnieniem. 

Formuła bogata w masło shea, olejek arganowy oraz witaminę E silnie nawilża, ujędrnia i przywraca uczucie komfortu. Dodatkowo, dzięki zawartości COLLASURGE LQTM, krem kompleksowo pielęgnuje skórę, nadając jej jedwabistą gładkość, elastyczność.

Udowodnione rezultaty:
Osłabia odrastanie włosków 81%
Intensywnie nawilża i nadaje skórze gładkość 80%
Uelastycznia i nadaje skórze miękkość 92%

*Test samooceny przeprowadzony na wybranej grupie kobiet.


Krem otrzymujemy w kartoniku z bardzo ładną szatą graficzną. Tubka z kremem jest dokładnie taka sama jak kartonik. W zestawie znajduję się także szpatułka do nakładania kremu na nogi. Podczas pierwszej aplikacji nałożyłam go nierówno i w niektórych miejscach włosków po prostu nie wypaliło. Wspomogłam się maszynką :D


Tubka zabezpieczona jest sreberkiem. Przed przystąpieniem do depilacji musimy pamiętać aby nasza skóra nie była podrażniona, skaleczona czy otarta. Skutki użycia kremu w takich miejscach mogłyby być dosłownie opłakane. Tak samo jeśli chodzi o skórę mocno opaloną, czerwoną. Producent także nie zaleca się opalać 24 godziny po użyciu produktu. 
Przyznam że trochę mnie wystraszyły te zakazy, bo widocznie jest to bardzo silnie działający kosmetyk.


No i dobrze, nakładamy biały krem na nogi, śmierdzi jak to kremy do depilacji niemiłosiernie, ale dla pięknych gładkich nóg jestem w stanie to przewąchać :D Krem powinno się trzymać na skórze od 3-ech do 10-ciu minut. Ja co chwilkę sprawdzam szpatułką czy włoski już można usunąć, jeśli jeszcze się trzymają nakładam krem na to miejsce znów. Gdy widzę że włoski dobrze się usuwają, biorę do ręki gąbkę i mokrą ścieram krem z nóg. Szpatułkami zawsze się drapię a gąbka o wiele delikatniej usuwa wszystko co mamy na skórze.


Zmyłam i co? Skóra gładka, zaczerwienień brak. Sukces! :) Włos spalony ;) Chyba zrezygnuję z maszynki ( pomimo że ona nie śmierdzi ) na rzecz tego typu kremów. Zauważyłam wolniejsze odrastanie włosków, nie są takie ostre jak po zgoleniu maszynką oraz sprawiają wrażenie cieńszych.
Krem nie uczulił mnie ani nie spowodował podrażnień. Musimy jednak uważać ponieważ jest to na prawdę mocno działający kosmetyk. Warto zrobić dzień wcześniej próbę uczuleniową, co by później nie było płaczu i zgrzytania zębów. No jak w takie upały będziecie w spodniach chodzić jak wam zrobi bubę na nogach? ;)


Tubka o pojemności 125 ml wystarczyła mi na 3 aplikacje. Mógłby być bardziej wydajny. 
Cena 10,99 zł
Dostępność: Drogerie np: Natura czy Rossmann. Lub TUTAJ w sklepie internetowym Eveline.



Bardzo dziękuję marce za możliwość przetestowania kosmetyku. Fakt że otrzymałam go do testów nie wpłynął na moją opinię. 


Jeśli chcecie zobaczyć jakie poczynię dzisiaj zakupy, oraz co się u mnie dzieje na co dzień zapraszam na FB (klik)

Pozdrawiam :*

21 komentarzy:

  1. myślę że zainteresuje się tym kosmetykiem ;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja mam niestety ciemnie i bardzo grube włoski, więc zazwyczaj takie kremy wystarczają mi na jeden raz :( Muszę za każdym razem nałożyć solidną warstwę, żeby zadzialał.

    OdpowiedzUsuń
  3. ja przeszłam na woskowanie, ale tego kremu używam, kiedy nie ma już czasu na rozgrzanie wosku. Mam co prawda inną wersję, ale też świetnie sobie radzi :)

    OdpowiedzUsuń
  4. No właśnie szkoda, że te kremy do depilacji nie są wydajniejsze :)

    OdpowiedzUsuń
  5. U mnie niestety takie kremy do depilacji się nie sprawdzają :/ Używałam już kilku i zawsze musiałam poprawiać maszynką przez co z goleniem dłużej schodziło, dlatego ja zostaję przy maszynce :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Fajnie, że się sprawdził, ale wydaje mi się, że u mnie nie dałby rady, bo moje włoski są grube i ciemne. Poza tym 11zł za 3 aplikację- paczka jednorazówek kosztuje 8 zł za 10 sztuk takich najzwyklejszych, a i tak nie używam jej na raz. Wyjdzie kilka razy drożej. Sama nie wiem czy to ma sens, i jeszcze ta chemia

    OdpowiedzUsuń
  7. Miałam szminkę w kredce z joko i niestety ten produkt mi się nie spodobał. Może Kobo robi lepsze. Miałam niebiesko- biały krem do depilacji do skóry wrażliwej z eveline i byłam z niego bardzo zadowolona, nie śmierdział i szybko działał.

    OdpowiedzUsuń
  8. fajnie ze sie sprawdzil :) i cena super!:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo lubię kremy do depilacji Eveline, ale tego nie miałam :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Dobrze ze się sprawdza,może wypróbuje choć zawsze mnie rozczarowywaly tego typu produkty :-o

    OdpowiedzUsuń
  11. oO ;) z chęcią bym przetestowała na sobie, bo już wariuję w jak zastraszającym tempie rosną mi takie małe igiełki na nóżkach ;d

    OdpowiedzUsuń
  12. chyba polecę jutro do rossmanna i zakupię sobie ten krem! :)

    OdpowiedzUsuń
  13. nie lubię kremów do depilacji, już wolę maszynkę

    OdpowiedzUsuń
  14. Widzę coś nowego ;) chętnie wypróbuję ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. nie uzywam takich produktow ;p

    OdpowiedzUsuń
  16. Bardzo ciekawy produkt, kiedyś używałam kremów Veet, ale efekt nie był zadowalający, może się na tego skuszę ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Muszę wypróbować patent z gąbką, może wtedy całość się usunie, bo nie zawsze szpatułka łapie wszystkie włoski :)

    OdpowiedzUsuń
  18. To niestety nie dla mnie, zawsze po takich kremach strasznie piecze mnie skóra przez kilka dni :(

    OdpowiedzUsuń
  19. Rzadko sięgam po kremy do depilacji :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Raz w życiu miałam krem do depilacji i na moich nogam nie zrobił dosłownie nic, wątpię by choć jeden włosek został wtedy usunięty więc skutecznie zostałam zrażona, ale to było kilka dobrych lat temu, może jeszcze kiedyś dam im szansę :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Szkoda, że śmierdzi, bo mam strasznie delikatny nos :/ skusiłabym się, gdyby czymś ładnie pachniał :)

    OdpowiedzUsuń