Witajcie :*
Poprzedni post jest powodem zastraszania mnie policją ;) Postu nie usunę a policjantów chętnie na kawę mogę zaprosić :D
Dzisiaj opowiem wam o nie do końca udanym lakierze. Co dziwniejsze spotkałam się z samymi zachwytami nad nimi i może ja mam jakiś felerny? Aby się o tym przekonać muszę kupić jeszcze jeden taki lakier.
Posiadam kolor 932 bodajże albo 931. Nie mogę go znaleźć i już dokładnie nie pamiętam. W każdym razie jest to ładny, cukierkowy róż. Bardzo lubię różowe pazurki.
Lakiery MiniMax mają pojemność 5 ml. Idealna pojemność do zużycia i kolor nam się nie znudzi ;)
Pędzelek jest dość szeroki jak na tak małą buteleczkę, konsystencja dość rzadka ale nie zalewa skórek. Co do krycia to powiem wam że fatalnie, robi tak okropne smugi że nawet 4 warstwy nie dały rady tego wyrównać. Na innych blogach czytałam że pięknie kryje i wgl ah i oh. U mnie nie, robiłam kilka podejść i nic z tego.
Kolor piękny i co. Nie da się nim pomalować paznokci. Kupię przy okazji inny lakier z tej serii i może wtedy będę zadowolona. Bo skoro u innych jest ok to moim zdaniem lakier ma jakąś wadę.
Nie lubię pisać o kosmetyku źle, ale nie ma się co czarować sporo jest takich niestety. A chciałabym na jak najmniej takich trafiać ;) Wiecie jak to może zrobić? :D
Lakier otrzymałam do testów od firmy Eveline.
Poprzedni? Ten o makijażu ślubnym? Nie przejmuj się:)
OdpowiedzUsuńLubię lakiery z tej serii, ten również bardzo ładnie wygląda na paznokciach.
Mam 3 lakiery z tej serii i są w porządku :) Bez fajerwerków, ale spokojnie 2 warstwy starczają i trzymają się przyzwoicie :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny kolorek :)
OdpowiedzUsuńŁadny kolorek, ja jestem zadowolona z tch lakierów i fajny mają wybór kolorów
OdpowiedzUsuńuwielbiam tą serię i mam nawet ten kolor. coś z Twoim egzemplarzem jest nie tak, bo u mnie jedna warstwa wystarczyła.
OdpowiedzUsuńSzkoda, że taki średni bo kolorek piękny :) Mam jeden lakier z tej serii i jest całkiem fajny :)
OdpowiedzUsuńLubię te lakiery, mają całkiem przyzwoitą jakość :).
OdpowiedzUsuńJa mam 2 lakiery z tej serii i całkiem fajnie się sprawują - nie mam z nimi problemów. Może jakiś feralny egzemplarz właśnie, albo kolor - bo często tak jest :)
OdpowiedzUsuńŁadny kolorek :)
OdpowiedzUsuńpodoba mi się ten kolorek :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że z kryciem słabo , postu nie kasuj kochana hehe za przeproszeniem "gówno" ci może zrobić <3
OdpowiedzUsuńO jakis ferelny ;/
OdpowiedzUsuńKolorek całkiem ładny, szkoda, że taki gagatek z niego ;(
OdpowiedzUsuńa ja nie miałam jeszcze z tej serii :D
OdpowiedzUsuńładny kolor ;)
OdpowiedzUsuńjakaś głupia ta dziewczyna.. ;/
ja nie miałam jeszcze nic z tej serii, więc ciężko mi stwierdzić, ale kolor ma świetny :)
OdpowiedzUsuńKasiu ! bierz męża, dzieci i na jeden dzien też fajnie jest wyskoczyć a to nie jest aż tak daleko ! :*
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie kolory lakierów! <3
Ja mialam dwa kolory i byłam mega zadowolona :D ale roznie to bywa :) A co do zastraszania - smiechu warte!
OdpowiedzUsuń