piątek, 9 stycznia 2015

Yankee Candle - Margarita Time

Dzisiaj bardzo szybko i na temat :)

Chcę pokazać wam zapach, który niestety został u nas wycofany i trzeba go szybciuko łapać, o ile coś jeszcze zostało w sklepach. Ja gdy tylko się o tym dowiedziałam nabyłam dużą świecę i trzymam ją jak relikwie na półce. Tak się złożyło że wycofali kilka zapachów, które bardzo mi się podobają. 




Opis zapachu:

Pyszny, orzeźwiający, bardzo letni drink, który – mimo że nie zawiera w sobie ani grama alkoholu – potrafi na długo zawrócić w głowie! Specjalna propozycja od Yankee Candle, przygotowana na zbliżające się wakacje i zamknięta w formie uroczej tarty z naturalnego, jasnego wosku. Miesza się w niej duża porcja soku wyciśniętego właśnie z limetki z odrobiną morskiej soli. Kompozycja inspirowana smakiem legendarnej, bardzo rześkiej Margarity przenosi nas w upalne tropiki. Czując ciepło rozgrzanego do czerwoności piasku pod stopami i chłodną, muskającą twarz bryzę możemy naprawdę odpocząć i uzupełnić do maksa nadwyrężone baterie. Idealnym towarzyszem takiego letniego, egzotycznego relaksu jest aromatyczna Margarita Lime – wyjątkowa tarteletka od Yankee Candle, która udowadnia, że zapachowi czarodzieje potrafią zamknąć w wosku naprawdę naturalistyczne nuty.


Moim zdaniem jest to piękny cytrusowy zapach, idealny na upalne dni, orzeźwia i dodaje energii. Wyczuwam w nim limonkę, przebija się ona na pierwszy plan. Zapach nie przytłacza ani nie wywołuje u mnie bólu głowy. Palony teraz w zimie przywołuje wspomnienia z wakacji i aż się cieplej robi jak zamykam oczy. Tęsknię za letnim słońcem. Co prawda nigdy nie miałam styczności, ale jeśli drink Margarita pachnie jak ten wosk, to muszę go kiedyś spróbować.

Niewielka ilość wosku w kominku po zapaleniu wypełniła zapachem nie tylko pokój, ale także korytarz i kuchnię :)

W sklepie Goodies.pl zostały jeszcze słoje i samplery tego zapachu. Jeśli nie miałyście okazję poznać tego zapachu, to pora to nadrobić póki jest na to jeszcze okazja :)


12 komentarzy:

  1. Ja jeszcze nie miałam wosków YC :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ostatnio się strasznie obkupiłam w woskach ale tego niestety nie wybrałam, a szkoda, bo musi pięknie pachnieć;/

    OdpowiedzUsuń
  3. Wolę słodsze zapachy, więc pewnie się nie skuszę na ten wosk ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam go, nie zakochalam sie ale zapach jest przyjemny.To jeden z moich pierwszych wosków

    OdpowiedzUsuń
  5. mam i gooo uwielbiam :D jest moim ulubieńcem:D

    OdpowiedzUsuń
  6. chciałabym mieć choć jeden taki wosk.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ale musi pięknie pachnieć <3

    OdpowiedzUsuń
  8. O szkoda, że wycofali, bo zapach ma bardzo ładny. Ja mam gdzieś wosk o tym zapachu na szczęście.

    OdpowiedzUsuń
  9. Oo, nie znam tego zapachu. Szkoda, że prawdopodobnie nie będę miała okazji już go poznać :(

    OdpowiedzUsuń
  10. miałam ten wosk, pamiętam , że był orzeźwiający jednak zdecydowanie wolę kwiatowe zapachy

    OdpowiedzUsuń