Witajcie :)
Zauważyłam że ostatnio nie piszę nic o kosmetykach kolorowych a przecież używam i mam tego od groma. Chyba nawet za dużo już ;)
Pora teraz nadrabiać zaległości.
Dzisiaj pokażę wam korektor, którego używam głównie pod oczy. Nie mam problemów z sinymi podkowami, jednak w wewnętrznym kąciku nie raz trzeba co nie co zatuszować ;) Czasami używam go do konturowania aby rozświetlić niektóre części twarzy.
Korektor ma opakowanie a'la błyszczykowe, zakręcane z aplikatorem gąbeczką, jaka właśnie często występuje w błyszczykach. Jest niewielkie i bardzo poręczne. Aplikator jest mięciutki i nabiera niewielką ilość kosmetyku, dzięki czemu nie przesadzimy z ilością na twarzy. Wystarczy na prawdę nie wielka ilość kosmetyku wklepana w skórę i efekt jest zadowalający.
Kosmetyk możemy nabyć w dwóch wariantach kolorystycznych:
101 - bardzo jasny chłodny beż, taki ideał dla bladziochów jak ja ;)
102 - ciepły beż, powiedziałabym że taki lekko miodowy. Pewnie kupię go na lato.
Ja posiadam kolor 101 i jako rozświetlacz spisuje się idealnie. Krycie jest bardzo zadowalające i nie obciąża delikatnej skóry pod oczami. Dobrze sobie także poradzi z niewielkimi zaczerwieniami na twarzy.
Korektor nie robi jasnej "ciapy" pod okiem i ładnie stapia się z podkładem. Na korektor daję troszkę pudru, którym wykańczam zawsze makijaż i wytrzymuje cały dzień.
Korektory możecie zakupić tylko i wyłącznie w Drogeriach Natura za 16,99 zł. Bardzo często można też trafić na promocję i wtedy są jeszcze tańsze. Moim zdaniem jest wart swej ceny nawet bez promocji i na pewno kupię kolejne opakowanie gdy to się wykończy.
Pojemność 7 ml.
Korektor jest bardzo wydajny. Gdy tylko będę mieć lepszy dzień i skończy mi się choroba "nicmisieniechce" to dodam tutaj zdjęcie z efektem na twarzy, żebyście mogły lepiej zobaczyć to o czym ja tu napisałam ;D
Tak jak mówiłam dodaję zdjęcia z efektem na twarzy :)
Macie jakieś ulubieńca wśród korektorów? :)
Ja nie używam korektorów :)
OdpowiedzUsuńCzekam na zdjęcia efektu, bo rozglądam się za jakimś fajnym korektorem :)
OdpowiedzUsuńDam znać jak uzupełnię post ;)
UsuńOki :D
Usuńja tylko kremu BB :P
OdpowiedzUsuńFajnie, że jesteś zadowolona, ja korektorów muszę trochę powykańczać, wtedy może się na niego skuszę :)
OdpowiedzUsuńNie zwróciłam nigdy uwagi na niego ;)
OdpowiedzUsuńA jest wart uwagi ;)
UsuńMyślę, że się na niego skuszę, póki co ciągle na niego 'lookam' będąc w Naturze. ;)
OdpowiedzUsuńJa używam korektor z Marizy za około 13zł :)
OdpowiedzUsuńMam z Kobo tylko jeden cień - ładny, ale się osypuje.
OdpowiedzUsuńMam go i szczerze polecam ;)
OdpowiedzUsuńWidzę, że nie ty pierwsza go polecasz, więc coś w nim musi być! :D
OdpowiedzUsuńDla mnie kolorek 101 byłby także idealny <3
OdpowiedzUsuńRzadko bywam w Naturze, więc nie znam tego korektora. Ale koniecznie muszę się wybrać, bo tyle wspaniałych kosmetyków tam jest :)
OdpowiedzUsuńJak wykończę korektor z Rimmel, to sobie ten sprawię :)
OdpowiedzUsuńJa caly czas szukam czegoś dobrego i mysle o tym z collection 2000 :D Jak sie nie sprawdzi to siegne po kobo :)
OdpowiedzUsuńNo pokazałabyś efekt na twarzy ! :D
OdpowiedzUsuńbardzo fajny produkt :D
OdpowiedzUsuńostatnio zastanawiałam się nad jego kupnem. lubie kosmetyki kobo. ale jak narazie się wstrzymałam, przynajmniej do zakończenia kuracji antytrądzikowej :)
OdpowiedzUsuńBardzo długo używałam tego korektora i miał w sumie tylko jedną wadę - troszkę za mało krył ;)
OdpowiedzUsuńJa nie mam bardzo sińców pod oczami więc u mnie sprawdza się super :)
UsuńZastanawiałam się nad nim ostatnio, ale ostatecznie wybrałam korektor Bell :).
OdpowiedzUsuńJest fajny, ale dla mnie zdziebko za ciemny
OdpowiedzUsuńDla mnie jest idealny ten kolor, niestety jaśniejszego już nie posiadają.
Usuń