niedziela, 12 stycznia 2014

Wibo - 4 in 1 , kółko korektorów

Witajcie moje drogie :)

Postanowiłam jeszcze przed pracą pokazać wam mojego nowego ulubieńca, którego kupiłam na promocji w Rossmannie -40%. Używam go praktycznie codziennie a mowa o :


Czytając wasze blogi kilka razy natknęłam się na opinię o tym korektorze, więc skoro była okazja kupić go tak tanio to jak mogłam nie skorzystać ? ;)
Pierwsze zdjęcie robiłam zaraz po zakupach więc nie ma ani grama ubytku, co prawda do dzisiaj zużycie jest niewielkie.



Opakowanie : Bardzo estetyczne pudełeczko z przezroczystą górą dzięki której możemy zobaczyć kolory korektorów. Mamy 14 g kosmetyku co daje 3,5 g każdego koloru.

Konsystencja: Tutaj podzielę je na dwie grupy:
1. Kolor jasny beż i ciemny beż : są one bardziej zbite i bardziej kryjące, dobrze się rozprowadzają. Namiętnie używam jasnego beżu, ciemny użyłam tylko raz próbując konturować twarz, nie pytajcie o efekt ;D
2. Kolor zielony i różowy: te dwa kolory są mniej zbite, bardziej kremowe i łatwiej się je nabiera, ostatnio robią mi się sińce w wewnętrznych kącikach oczu obok nosa... Wyglądam jak śmierć na urlopie i różowy korektor mnie ratuje w tej sytuacji. Popękanych naczynek na twarzy nie mam więc o zielonym nic nie mogę powiedzieć.


Korektor bardzo ładnie wtapia się w skórę, nie wysusza jej i długo się utrzymuje.
Niespodzianki na twarzy mam bardzo rzadko teraz dzięki TEMU , jednak bywają gorsze dni kiedy jest wysyp od hormonów i korektor jest niezbędny, ten spisuje się na 6 :)


Kolory po jednym ' maźnięciu ' palcem. Jak widać bardzo fajnie są na pigmentowane i dobrze kryją.


I kolory do słoneczka, zima w tym roku jakaś taka wiosenna ;D Żeby tylko nie było potem zimowej wiosny... Ja uciekam do pracy się zbierać.

A wy jakich korektorów używacie ?

25 komentarzy:

  1. Recenzja jest świetnie zrobiona :) Produkt zachęca mnie do kupna, piękny ten jasny beż :))

    OdpowiedzUsuń
  2. szkoda że ten jeden odcień "skórny" jest taki ciemny :( może wypróbuję, zobaczymy ;p

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja juz tyle razy krecilam sie kolo tego korektora... Ale wciaz nie jestem w 100% do niego przekonana xD recenzja super jak zawsze :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Coraz bardziej mnie kusi ten korektor, nie spodziewalam sie, ze moze byc tak dobry :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Czytałam już kilka pozytywnych recenzji o tym korektorze :) może w końcu się skuszę na niego ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. mam te korektory i żałuję, że dopiero nie dawno je odkryłam. są super

    OdpowiedzUsuń
  7. też je mam i teraz nie wyobrażam sobie bez nich życia ! szczególnie bez różowego :) bez niego wygladam jakbym nie spała z miesiąc :p

    OdpowiedzUsuń
  8. moim ulubieńcem jest catrice :)

    OdpowiedzUsuń
  9. nigdy go nie miałam :) ale w sumie posiadam jedynie korektor w sztyfcie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie miałam, niestety kosmetyki Wibo nie są zbyt dobre.

    http://miinikaa.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  11. Ciągle się nad nim zastanawiam i nie mogę się przekonać do zakupu

    OdpowiedzUsuń
  12. moze kiedys go kupie bo wyglada ciekawie :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ładnie wygląda to niewątpliwie zachęca do zakupów :)
    Hah ja jak sobie próbuję konturować twarz to efekty mam podejrzewam podobne co Ty haha :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Sama muszę się nimi zainteresować ;) Fajnie je przedstawiłaś, muszę je nabyć :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja mam kamuflaż z Catrice, ale na szczęście (tfu, tfu żeby nie zapeszać) ostatnio nie muszę go często używać :)

    OdpowiedzUsuń
  16. czyżby gęsia skórka na ostatniej fotce? :D
    ja mam z Sensique, ale rzadko używam, jakos uważam, że nic mi nie dają ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Kiedyś miałam takie kółko korektorów z Essence. Właściwie używałam tylko koloru zielonego i to też niezbyt często ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Korciło mnie kiedyś to kółeczko, ale jak testowałam na ręce to nie wypadało dobrze :(. Chyba dalej będę wierna podkładowi (używany jako korektor) Dermacol make up cover, którego krycie jest świetne, ale jest zbyt ciężki by smarować nim całą twarz...

    OdpowiedzUsuń
  19. stałam raz w rossmanie i gapiłam się na niego chyba z pół godziny :D hahah ,ale przekonałaś mnie :D

    OdpowiedzUsuń
  20. dzisiaj kupiłam na promocji w Rossmannie i mam nadzieję że się sprawdzi :)
    wszystkie kolory używasz na podkład? :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Mam te korektory i są naprawdę fajne. Zielony już się powoli kończy ponieważ mam cerę naczynkową i potrzebuje troszku zieleninki ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. u mnie też się sprawdza:) fajnie kryje, ale troszkę mnie zapycha:)

    OdpowiedzUsuń