Witajcie kochani. Ten post miał pojawić się wczoraj, ale mam kilka rzeczy na głowie i po prostu się nie wyrobiłam. Dlatego dzisiaj, pomimo zmęczenia, postanowiłam coś naskrobać dla was.
Uwielbiam kosmetyki do ciała, które mają w sobie drobinki. Wszelakiego rodzaju olejki, balsamy czy mleczka. Marka Dermacol posiada w swojej ofercie Upiększające mleczko do ciała z brokatem i właśnie o tym cudaku będzie dzisiejszy wpis.
Ciekawi? Zapraszam was do lektury. :)
Kosmetyk ma bardzo ładne, złote opakowanie i bardzo przyjemną szatę graficzną. Tubka wykonana jest z miękkiego plastiku, dzięki któremu łatwo możemy wycisnąć mleczko na dłoń. Mocne zamknięcie na klik chroni kosmetyk przed wylaniem. Niestety na opakowaniu nie znajdziemy ani słowa po polsku, a szkoda. Tubkę o pojemności 200 ml możemy postawić na toaletce, na pewno się nie przewróci.
Mleczko ma dość rzadką, lekką konsystencję. Jest białe i zawiera w sobie mnóstwo złotych drobinek, które pozostawiają na naszej skórze subtelny, świetlisty efekt. Nie ma mowy tutaj o jakimś mocnym, dyskotekowym błysku. Jestem pewna, że taki efekt będzie pięknie prezentował się latem, na opalonej skórze w słoneczny dzień. Mi się to bardzo podoba.
Co mnie jeszcze w nim urzekło? Zapach! Genialny, słodki, ale nie mdły. Pachnie mi on karmelem i wanilią. Utrzymuje się on bardzo długo na skórze, za co wielki plus. Jest bardzo wydajne ze względu na dość rzadką konsystencję.
Po jego użyciu moje ciało jest przyjemne w dotyku i jedwabiście gładkie. Szybko się wchłania i nie pozostawia lepkiego filmu. Od kiedy stosuję je regularnie po każdej kąpieli, zauważyłam że moja skóra jest lepiej odżywiona i nawilżona. Stała się bardziej jędrna i sprężysta.
Uwielbiam to mleczko i na pewno będę kupować kolejne opakowania. Jestem bardzo ciekawa właśnie jak sprawdzi się latem, gdy skóra jest bardziej przesuszona słońcem i kąpielami nad jeziorem.
Cena waha się w granicach 19-22 zł z tego co orientowałam się w internecie.
Im więcej kosmetyków tej marki poznaję, tym więcej chcę mieć i przetestować.Znacie coś godnego polecenia właśnie marki Dermacol? <3
Chętnie bym spróbowała :)
OdpowiedzUsuńJa znam tylko podklad i slynny korektor, aöe tego mleczka nie znalam w ogole :D
OdpowiedzUsuńU mnie też ostania mało czasu na blogowanie. Co do produktów do ciała, ciężko idzie mi ich stosowanie :)
OdpowiedzUsuńciekawie się zapowiada :D
OdpowiedzUsuńMleczek zazwyczaj używam latem.
OdpowiedzUsuńFajnie, że jesteś zadowolona :)
OdpowiedzUsuńFajny jest ten produkt a drobinki dają ładny efekt końcowy.
OdpowiedzUsuńKusi, żeby je wypróbować :)
OdpowiedzUsuńNie lubie produktów z drobinkami :( uwielbiam tlyko podkład z dermacolu, potrafi ukryć wszystko :D
OdpowiedzUsuńTeż bardzo lubię produkty do ciała z drobinkami. Na lato są idealne!
OdpowiedzUsuń