sobota, 21 października 2017

Bania Agafii - szampon wzmacniający

    Postanowiłam wrócić do rosyjskiej pielęgnacji włosów. Jakie było moje zdziwienie, gdy okazało się, że ciężko dostać teraz kosmetyk produkowany w Rosji, nasz rynek zalały kosmetyki produkowane w Estonii. Niby opakowania te same, ale składy już całkiem gorsze. Poszperałam trochę w internetach i zamówiłam kilka kosmetyków z tymi dobrymi składami. 
Dzisiaj powiem wam kilka słów na temat bardzo przyjemnego szamponu do włosów od Babuszki Agafii. 


Szampon powstał na bazie wody brzozowej i zapobiega łamliwości włosów. Wyprodukowany jest na bazie pięciu myjących ziół (Lukrecja uralska, amarant, Kachim Syberyjski, biały i czerwony korzeń myjący) 


Prosta, plastikowa butelka skrywa w sobie 350 ml szamponu o przyjemnym i świeżym zapachu. Ma dość rzadką konsystencję i może spłynąć nam z dłoni. Ma zielony kolor. Na odwrocie opakowania znajdziemy informacje po polsku, skład oraz kraj produkcji. Bardzo łatwo wydobywa się go z butelki, jednak należy uważać, aby nie wylać go za dużo ze względu na jego konsystencję. :)


Skład INCI: Aqua, Magnesium Laureth Sulfate, Cocamidopropyl Betaine, Cocamide DEA, Cocoglucoside, Sodium Chloride, Betula Alba Bud Extract, Urtica Dioica Leaf Extract, Melissa Officinalis Leaf Extract, Achillea Millefolium Extract, Althaea Officinalis Root Extract, Calluna Vulgaris Extract, Acorus Calamus Root Extract, Saponaria Officinalis Root Extract, Glycyrrhiza Glabra Root Extract, Amaranthus Caudatus Seed Extract, Polygala Vulgaris Extract, Gypsophila Paniculata Extract, Rosa Canina Seed Oil, Borago Oficinalis Oil, Panthenol, Ascorbic Acid, Pyridoxine HCl, Bisabolol, Guar Gum, Citric Acid, Benzyl Alcohol, Benzoic Acid, Sorbic Acid, Parfum.


Jeśli chodzi o działanie, to nigdy nie mam wygórowanych oczekiwań od szamponów. Ma dobrze oczyszczać skórę głowy i włosy jednocześnie nie obciążając ich i nie przyspieszać ich przetłuszczania. Ten gagatek miał dodatkowo wzmocnić moje cebulki włosów oraz zapobiegać ich łamaniu. Co do oczyszczania, robi to świetnie, zmywa nawet oleje z włosów i doskonale się pieni. Nie obciąża moich cienkich włosów i nie powoduje szybszego przetłuszczania. Myślę, że w pewnym stopniu przyczynił się on do zahamowania wypadania moich włosów. Jednak bardziej to zasługa drożdżowej maski również od Babuszki Agafii, powiem wam o niej kilka słów w osobnym poście, bo zużyłam już dwa opakowania i zaczynam kolejne. 
Jest bardzo delikatny i przyjemny w użytkowaniu. Raz nie nałożyłam nic na włosy, tylko umyłam tym szamponem, rozczesały się bez plątania za co wielki plus, rzadko który szampon sobie z tym poradził w moim przypadku.


Na pewno kupię go ponownie. Jest bardzo wydajny i nie wysusza włosów. Jak już wspomniałam, dobrze oczyszcza i lekko nabłyszcza włosy. Od nawilżania mam maski i olejki, więc nigdy nie oczekuję tego od szamponu. :)

Jeśli wiecie, gdzie mogę dostać szampon od Babuszki o nazwie łopainowy propolis na wypadanie włosów o pojemności 600 ml i wyprodukowany w Rosji, to bardzo was proszę o link tutaj w komentarzu. Był to najlepszy szampon na wypadanie włosów jaki kiedykolwiek miałam. Obecnie wszędzie znajduję wersję produkowaną w Estonii o pojemności 550 ml. :(

Jeśli nie znajdę innego, to zamówię kilka tych wzmacniających.
Szkoda, że dla Europy produkują gorsze kosmetyki.

Znacie ziołowe dobroci kosmetyczne od Babuszki Agafii? :)

12 komentarzy:

  1. Ja jeszcze z Banii Agafii nic nie miałam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Takie konsystencje właśnie w szamponach lubię najbardziej. Tego szamponu jeszcze nie używałam ;) Z Babuszki Agafii znam kilka masek do włosów, są świetne :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Akurat tej wersji nie miałam ale z ich szamponów tylko dwa mi się sprawdziły reszta kompletnie nie....

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam te szampony, ale tego wariantu jeszcze nie wypróbowałam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. miałam z tej firmy 2 produkty, całkiem sympatyczne :)
    Sandicious

    OdpowiedzUsuń
  6. Znam Babuszke i uratowała mi tyłek ostatnio. Używałam szamponu, który uczulił mnie i jeszcze łupież. Ale babcia otuliła, złapała i wszystko mija. Najpiękniejsze że krzywdy nie robi, gdy odżywki nie użyje.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja ostatnio używałam odżywkę od Babuszki i jestem zachwycona, świetny efekt i to w niskiej cenie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nawet nie wiedziałam, że Babuszka występuję w różnych wersjach kraju produkcji! Trzeba zwrócić uwagę większą... ;-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Spotkałam się już z tymi, że te kosmetyki są produkowane w różnych miejscach.
    Bardzo lubię tę markę.

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja rówwniez nie miałam niczego z tej marki. Kuszą mnie maseczki na twarz.

    OdpowiedzUsuń