Ostatnie upalne dni sprzyjały opalaniu. Ja tylko troszkę korzystałam ze słoneczka, jednak i tak mnie opaliło. Dzisiaj nieco upały już odpuściły, ale jak dla mnie to może tak grzać cały miesiąc :D
A co jeśli spiecze nas słońce? Zawsze mam kosmetyk po opalaniu. Tego lata na ratunek przychodzi mi żel po opalaniu marki Eveline Cosmetics.
Kosmetyk ma niebieską, wykonana z miękkiego plastiku tubkę. Otwarcie na klik sprawia, ze kosmetyk łatwo się nabiera na dłoń.
Przyjemnie koi spieczoną słońcem skórę i ją nawilża. Zawarty w żelu mentol daje uczucie chłodzenia. Niweluje uczucie ściągniętej skóry. Ma działanie regenerujące naskórek.
Chłodząca żelowa formuła bogata w 5% D-panthenol i alantoinę, ekspresowo łagodzi skórę podrażnioną nadmiernym opalaniem. Zawartość mentolu w kosmetyku daje przyjemne uczucie chłodzenia.
Żelowa, lekka konsystencja przyjemnie rozprowadza się po skórze, nie klei się i szybko wchłania.
Żel ma przyjemny, świeży zapach, który długo utrzymuje się na skórze. Jest przezroczysty i nie zostawia plam na ubraniach.
Uratował już nie jeden raz skórę moich maluchów i moją. Zaczerwienienia po opalaniu ładnie przygasają i nie ma nieprzespanych nocy. Jest bardzo wydajny, już niewielka ilość wystarcza na posmarowanie całego ciała.
150 ml kosztuje około 15-16 zł.
W okresie wakacji jest on niezbędny w mojej kosmetyczce :)Znacie go, lubicie? ;)
fajna konsystencja, szkoda, że go nie miałam bo teraz mojemu chłopakowi skóra już prawie zeszła z pleców.
OdpowiedzUsuńojej :( to go musiało bardzo opalić.
Usuńa nawet spalić :)
UsuńNajważniejsze, że się sprawdza :)
OdpowiedzUsuńnie próbowałam, ale tą żelową konsystencją (a nie kremową, jak większość takich specyfików) zachęca do spróbowania, na pewno będę go miała na uwadze przy zabezpieczaniu się przed niepożądanymi efektami opalania :)
OdpowiedzUsuńLetnie ukojenie :)
OdpowiedzUsuńNie znam, bo się nigdy nie opalam :)
OdpowiedzUsuńlubię takie produkty, pomagają
OdpowiedzUsuńciekawy produkt
OdpowiedzUsuń