środa, 18 grudnia 2013

Ladycode by Bell - matująco-wygładzająca baza pod makijaż

Witajcie :)

Motywacja do ćwiczeń wróciła na dobre ! Nie ma dnia bez wysiłku :*

Dzisiaj przed pracą chciałam wam pokazać jeszcze bazę którą znalazłam w paczce od Whatki :)

Nigdy wcześniej nie stosowałam niczego pod makijaż poza kremem, i sama nie wiedziałam czego mam się spodziewać po tym kosmetyku.


Jak się u mnie sprawdziła, czytajcie dalej...



Baza zapakowana jest tak że mamy pewność iż nikt nie maczał w niej paluchów ;D Same wiecie jak często można się spotkać z macanym kosmetykiem...


Opakowanie nie jest bardzo duże i nie zajmuje dużo miejsca w kosmetyczce, u mnie to już ciężko cokolwiek upchać do toaletki... Ale od przybytku głowa mnie nie boli jeszcze :D


Bazy mamy 12 g , nie wiem czy na długo wystarczy ponieważ jest średnio wydajna i idzie mi jej więcej niż kremu. 


Kosmetyk ma kolor pudrowego różu, pachnie strasznie chemicznie, jednak zapach da się znieść po aplikacji jest niewyczuwalny ( na szczęście ).


Konsystencja kremowa, dość szybko i sprawnie się rozprowadza na twarzy, szybko wchłania i można nakładać podkład. 

Moje spostrzeżenia są następujące :
- podczas malowania podkładem zużywam go mniej niż po użyciu bazy
- puder i podkład cały dzień w pracy trzymały się świetnie i nic się nie błyszczało
- buzia jest pięknie matowa, pierwszy raz uzyskałam taki efekt
- na pewno będę jej często używać 

Dla ciekawskich wklejam skład ( spory muszę przyznać i bez parabenów i barwników by się nie obeszło ) :


Moja ocena -5/5 ( pół stopnia w dół za skład i chemiczny zapach ) 
Cenowo kosztuje około 8 zł z tego co orientowałam się np w biedronce 

Używałyście kiedyś tej bazy ?

15 komentarzy:

  1. Silikony w takich bazach mnie zniechęcają, obawiam się, że przyczynią się do pogorszenia stanu cery :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi nic się nie pojawiło po niej, oczywiście nie używam jej na codzień

      Usuń
  2. Ja używam bazy z Kobo i spisuje się dla mnie bardzo dobrze :)
    czarnamyszka1994.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. kurcze, jakoś nie umiem się przekonać do tej firmy..

    OdpowiedzUsuń
  4. Widziałam ją ostatnio w biedronce, ale nie kupiłam, a szkoda, bo raz na jakiś czas, nie zaszkodzi zastosować

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. na jakieś większe wyjście jest dobrze coś takiego użyć

      Usuń
  5. Nie miałam nigdy żadnej bazy, ale myślę, że to przydatny produkt ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jestem ciekawa, tej bazy rzadko kiedy spotkałam się z taką, która umie utrzymać makijaż przez cały dzień.. w sumie chyba nigdy.:]

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ta całkiem dobrze trzyma makijaż :) Na pewno lepiej niż krem matujący ;D

      Usuń
  7. Great article! What theme are you using? Looks very nice.
    bored online games

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie stosuję żadnej bazy pod podkład i nigdy jej nie stosowałam. Dla mnie wystarczy dobry krem i nic poza tym. Z resztą mam podkład z bazą, pudrem i fluidem w jednym. MaxFactor nie zawodzi. :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. moja biedronka jest jakaś zacofana bo wciąż nie ma tej bazy :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. u mnie są 2 biedronki i w jednej są a w drugiej nie ma

      Usuń
  10. Ja bazę stosuję od pół roku - więc może nakładasz jej trochę za dużo? A co do zapachu mnie wydał się przyjemny i pudrowy, takie też opinie czytałam przed jej kupieniem, więc może to zależy od wrażliwości nosa :) moim zdaniem same plusy w tej bazie. Ciągle w biedronkach :)

    OdpowiedzUsuń