piątek, 22 maja 2015

Yankee Candle - Napa Valley Sun

Witajcie :*

No i pogoda nam się popsuła, mam nadzieję że lato nam to wynagrodzi i będzie ciepełko w końcu.
Dzisiaj napiszę kilka słów o zapachu idealnym, jak dla mnie, na takie deszczowe i smutne dni. Przerzuciłam się z wosków na samplery i mam ich coraz więcej, bardziej się opłacają i można je także topić w kominku, wystarczają na dłużej :)



Opis producenta: 
Pachnące promienie złotego, sproszkowanego bursztynu z wykończeniem kwiatu wanilii.

Linia zapachowa: owocowa


W opisie nie ma nic owocowego, więc dlaczego ten zapach producent zalicza do tej kategorii? Otóż poszperałam troszkę w internetach i okazuje się, że mają to być winogrona, cytrusy w słońcu i soczyste śliwki. Ja żadnych owoców nie wyczuwam :) Na pierwszy plan wybija się ciepła wanilia, taka słoneczna. Dodatkowo wyczuwam jakąś subtelną nutę perfumeryjną. Całość jest świetnie skomponowana i zapach jest kojący i relaksujący. Czujemy się jakbyśmy siedziały na wakacjach w słonecznym miejscu :) Bursztynu jakoś malutko w tym zapachu, albo ja go tak nie wyczuwam.


Ten zapach jest bardzo pożądany i rozchwytywany jak tylko się pojawi, u nas w PL niestety nie jest dostępny. Myślę że będę próbować upolować dużą świecę tego zapachu. Naklejka mi się strasznie podoba.

Po inne cudowne dostępne zapachy zapraszam do sklepu Goodies.pl :) 



12 komentarzy:

  1. jeszcze nie mialam, ale znalazlam stoisko YC w centrum handlowym, widzialam juz kominki i piekne zapachy <3 musze wyprobowac :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Chciałabym kiedyś Napę dorwać :) Bardzo jestem tego zapachu ciekawa :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jestem ciekawa tego zapachu :) Lubię wanilie to pewnie ten zapach by mi sie spodobał :)

    OdpowiedzUsuń
  4. kusząca :D ale wolałabym chyba jednak, gdyby faktycznie była zgodna z opisem i zawierała nuty owocowe :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo lubię YC, dlatego też chętnie bym wypróbowała ten zapach, a jeszcze bardziej bym się na niego skusiła, jak by był jako wosk. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. nie znam, ale i tak pewnie bardziej by mi się podobał zapach tych tulipanków :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nigdy tego nie miałam. Widzę ze warto spróbować.

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie moge wyobrazic sobie zapachu bursztynu :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Niestety to jakoś nie do końca mój zapach. Niby ładny i przyjemny, ale ja czuję w nim za dużo perfum, które są bliżej nieokreślone i przez to nie mogę kompozycji przypasować do konkretnego miejsca.

    OdpowiedzUsuń
  10. Mnie tez sie bardzo podobal, cieply, waniliowy, calkiem przyjemny.

    OdpowiedzUsuń