Mam cudowną córkę Amelkę i kochającego chłopaka Pawła, razem staramy się spędzać jak najwięcej wolnego czasu i zwiedzać różne miejsca :) :
Paweł jest z zawodu kucharzem stąd często mamy z Amelką na obiad coś pysznego :)
Amelka jest moim prezentem gwiazdkowym :) Urodziła się 23 grudnia 2011 , czyli całe Święta Bożego Narodzenia spędziłyśmy we dwie.
Trochę przybliżyłam wam obraz naszej rodziny :) Nie zanudzam więcej :)
Miłego wieczoru :*
ale śliczna ta Twoja córeczka!
OdpowiedzUsuńdziękuję :*
Usuń:-) ale sie rodzinnie zrobilo <3 musze kiedys do Was sie wybrac:-)
OdpowiedzUsuńWiesz masz tak daleko do nas ;D Zapraszamy :*
Usuńostatnie zdjęcie najlepsze :)
OdpowiedzUsuńłobuz mały mój ;)
Usuńale jest śliczna!!:) a jakie ma piękne oczy:) rodzinka z was super! a Ty nie wyglądasz na mamusię! figura do pozazdroszczenia :*
OdpowiedzUsuńkochana, ja rozjaśniłam włosy bez ściagąnia ciemnego brązu, miałam na głowie jedno wielkie siano! uwierz mi na słowo, tragedia, nie mogłam rozczesać włosów, mój chłopak GODZINĘ je czesał a ja płakałam z bólu...
Usuńna początku zaczęłam uzupełniać braki keratyny czyli musisz znaleźć jakąś DOBRĄ maseczkę z keratyną, ja używałam tej z Tresemme, mozna ją kupić na allegro, nazywa się Keratin Effect bodajże. do tego olejek arganowy, na końcówki, bardzo dużo zdziałał, na prawdę, włosy odżyły. do tego kupiłam cały zestaw John Frieda do włosów blond i też rewelacja, na prawdę dużo pomógł, serum z L'biotica, takie małe białe w aptece można kupić, super się po nim czesze włosy :) maski Biovax też są dobre, ale malo wydajne więc nie skusiłabym się na nie ponownie.
nie wiem czy pomogłam, ale te właśnie specyfiki pomogły włosom odżyć przez co ponownie zafarbowałam na ciemny kolorek.
w ogóle nie widać, że masz brzuszek:) jak ja chodziłam na siłownię to trener mówił mi, że najszybszym sposobem na zrzucenie właśnie brzuszka jest pilates:) nie wiem jak to dziala na szczupłe osoby, ale widziałam, że te babki co chodzily ze mną na pilates to mimo, że po 40 figurki miały jak nastoletnie modelki :D
Usuńsuper fotki :)
OdpowiedzUsuńOj chciałabym lubić pozować i żeby mi to tak wychodziło jak Tobie, bardzo się spinam przy zdjęciach i trzeba narobić ich nie wiadomo ile czasem żeby wybrać jedno :] To zdjęcie na drzewie jest genialne!
OdpowiedzUsuńNo i śliczna córcia :)
Pięknie wyglądasz :) Śliczną masz córeczkę :) Mój mały łobuz już trochę większy jest :) Przy dzieciaczkach czas płynie zdecydowanie za szybko..
OdpowiedzUsuńKosmetyki Balea można kupić w drogeriach DM bądź przez internet niestety, są na allegro itp. Ale produkty w bardzo niskich cenach :)
OdpowiedzUsuńale piękne zdjęcia i stylizacje:)
OdpowiedzUsuńSuper rodzinka! :) Uszy myszki Minnie idealnie do Ciebie pasują :) Dzięki za odwiedziny na moim blogu, zapraszam częściej!
OdpowiedzUsuńAmelka prześliczna :)
OdpowiedzUsuńJaką masz śliczną i uroczą córcię! Masz świetne stylizacje :)
OdpowiedzUsuńpiękni jesteście! zazdroszczę Ci takiej rodzinki, w tak młodym wieku :) mój niestety mam wrażenie, że jest niedojrzały póki co i gotowy będzie gdzieś za 5 lat ;/
OdpowiedzUsuńbtw. przypominasz mi strasznie moją koleżankę :)
Śliczną masz córeczkę :) Oby była podobna do Ciebie bo jestes śliczna :)
OdpowiedzUsuńTo zdjęcie z uszami Myszki Micky zapadło mi w pamięci :))
OdpowiedzUsuńTeż uwielbiam pozować do zdjęć super fotki <3
OdpowiedzUsuń+zapraszam do mnie :)
Zdjecie 3 od końca jest extra! :)
OdpowiedzUsuńFajna z Was rodzinka. :) Wyglądacie super. :)
+Piękna ta różowa spódnica. :)