wtorek, 5 czerwca 2018

Le Petit Marseillais - Rozświetlający rytuał

   Dobry wieczór kochani! Witam was w czerwcu. Jak ten czas szybko ostatnio ucieka. Mi dni dosłownie przelatują przez palce. W planach mam nadrobienie wszystkich zaległych postów, które nadal czekają w roboczych. :D Zdjęcia są, internet w miarę hula więc jestem na dobrej drodze. 

Dzisiaj pokażę wam co otrzymałam ostatnio do testów od Le Petit Marseillais. Cieszę się, że mogłam kolejny raz zostać ich ambasadorką. Strasznie podobają mi się ich przesyłki. Zresztą zobaczcie sami ;)


Piękne białe pudełko dotarło do mnie z samego rana. Jeszcze nie wiedziałam co będzie w środku, nikt nic nie dodawał na Instagramie. Podczas otwierania każdej przesyłki towarzyszą niesamowite emocje. Tym razem zostałam bardzo pozytywnie zaskoczona zawartością. Myślałam, że znów będą nowe żele do testowania a w środku znalazłam:
- Mleczko nawilżające "Rozświetlenie"
- Pielęgnujący olejek do mycia "Rozświetlenie"
- Dezodorant pielęgnujący "Delikatność"
- 13 próbek mleczka nawilżającego "Rozświetlenie"


Rozpakowałam przesyłkę i od razu musiałam wszystko sprawdzić. Jak pachną, jaką mają konsystencję i jak mleczko rozprowadza się na skórze. Zaczęły się testy od pierwszego dnia. :) W środku znalazłam jeszcze list do ambasadorki oraz przewodnik kampanii. Poczułam powiew wakacji i lata ;)


- Mleczko nawilżające "Rozświetlenie" - Właśnie ono zaciekawiło mnie najbardziej. Wiecie dlaczego? W środku producent ukrył masę perłową, która ma odbijać światło i rozświetlać naszą skórę. No idealne dla mnie, uwielbiam jak na mojej skórze są drobinki. Szybciutko wysmarowałam nogi i hmmm, nic za bardzo nie widać tych drobinek. Wyszłam na słońce i efekt przeszedł moje najśmielsze oczekiwania! Cała skóra była skąpana w złocistym blasku, nie jakimś chamskim brokatem, po prostu blask, który cudownie odbijał promienie słońca. Mleczko ma lekką konsystencję, która bardzo szybko się wchłania pozostawiając moją skórę nawilżoną i przyjemną w dotyku. Nie brudzi ubrań ani się nie lepi. Pięknie pachnie i jest bardzo wydajne, a pompka dozuje idealną ilość kosmetyku. To mleczko będzie ze mną całe lato.
Opakowanie ma pojemność 250 ml.


- Pielęgnujący olejek do mycia "Rozświetlenie" - Olejek ten zawiera w sobie 2 cenne składniki: Olejek z płatków róż oraz olejek morelowy. Dzięki temu cudownie dba o moją skórę i po umyciu jest ona jedwabiście gładka i przyjemna w dotyku. Byłam mocno zaskoczona tym, że nie czuję potrzeby nakładania na ciało balsamu. Świetnie się pieni i już niewielka ilość wystarcza na dokładne umycie całego ciała. Ma delikatny, owocowo-kwiatowy zapach, który utrzymuje się na skórze dość długo po kąpieli. Łatwe otwarcie ułatwia dozowanie kosmetyku mokrymi rękami pod prysznicem. Na pewno wypróbuję pozostałe olejki do mycia jakie Le Petit Marseillais ma w swojej ofercie. 
Opakowanie ma pojemność 250 ml.


- Dezodorant pielęgnujący "Delikatność" - Dezodoranty tej marki już mogłam poznać w zeszłym roku. Wiedziałam czego mogę się po nim spodziewać, jedynie zapach był mi nieznany. A zapach? No piękny, świeży i co najważniejsze nie duszący. Zawiera w sobie olejek z szałwii oraz olejek morelowy. Używanie go to czysta przyjemność. Łatwo się rozpyla, nie zostawia białych śladów. Nie podrażnia ani nie uczula. Bardzo ważne dla mnie jest to, że nie zawiera on w składzie szkodliwej soli aluminium. Producent zapewnia nas o 24 godzinnej ochronie, ja tego nie próbowałam, ale od rana do wieczornego prysznica daje sobie radę. Lubię go za poczucie świeżości jakie daje. 
Opakowanie zawiera 200 ml.


Część próbek rozdałam już znajomym koleżankom, część jeszcze mam do oddania i na pewno na dniach się nimi podzielę. Dla mnie zwartość jest strzałem w 10. Wszystkie kosmetyki bardzo przypadły mi do gustu i używam ich codziennie. 
Po żelach tej marki przyszedł czas na kolejnych ulubieńców, którzy zagoszczą na stałe w mojej łazience.
Kupicie je na pewno w drogeriach Rossmann. Ceny nie są wygórowane a jakość tych kosmetyków jest bardzo dobra.

Znacie już któryś z tych kosmetyków? Jakie są wasze wrażenia?

Dobrej nocy wam życzę i mocno ściskam :*

11 komentarzy:

  1. Fajna paka, w zasadzie wszystkie produkty mnie zaciekawiły.

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo przyjemna paczka, a olejek do mycia zaciekawił mnie najbardziej, bo bardzo lubię tego typu produkty.

    OdpowiedzUsuń
  3. Jestem niesamowicie ciekawa tego, jak pachnie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. fantastyczne zdjęcia, nie miałam jeszcze żadnych kosmetyków tej marki ale jak na razie ta seria jest najbardziej kusząca.

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam ten zestaw i stał się moim przyjacielem :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Najbardziej ciekawi mnie dezodorant i olejek :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo przypadła mi do gustu ta seria i ten zapach słońca ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo ciekawe produkty. Muszą mieć piękny zapach :)

    OdpowiedzUsuń
  9. produkty rewelacyjne, a recenzja twoja jeszcze lepsza ;) Najbardziej urzekł mnie dezodorant

    OdpowiedzUsuń
  10. Ta kampania jest naprawdę świetna, żałuję, że mi się nie udało do niej dostać... :/

    OdpowiedzUsuń