Do tego postu przymierzałam się już kilkanaście razy, postanowiłam że zostawię go na styczeń, jako najlepszą przygodę zeszłego roku. Ostrzegam bo będzie mnóstwo zdjęć ;)
Wszystko zaczęło się od maila z zaproszeniem, niewiele myśląc wypełniłam formularz i się dostałam :) Jak się później okazało dostały się też dziewczyny, które już dobrze znałam ze spotkań u nas na Podkarpaciu. Każda z nas zabukowała sobie bilet na tą samą godzinę i w piątek nocą wyruszyłyśmy do stolicy :D
Dotarłyśmy nad ranem, no i co tutaj robić? Chciałyśmy się odświeżyć i pomalować. Udałyśmy się w tym celu do Maka :D Zamówiłyśmy coś do jedzenia i wyłożyłyśmy na stolik nasze kosmetyki :D Widok musiał być ciekawy ;)
wyjeżdżamy :) |
Gdy już dotarłyśmy na miejsce i dostałyśmy plakietki, udałyśmy się na zwiedzanie stoisk firm, które przybyły tam dla nas.
Stanowisko marki Pilomax oferowało każdej z nas badanie skóry głowy oraz kondycji włosów, dodatkowo dla każdej był odpowiednio dobrany zestaw do pielęgnacji włosów.
Panie z Neonail pięknie się prezentowały w różowych sukienkach ;) Była także możliwość przetestowanie na własnych pazurkach hybryd tej marki.
Na stanowisku Golden Rose Panie doradzały kosmetyki i każda też coś dostała, w końcu mogłam wypróbować tą słynną matową pomadkę.
Najbardziej jednak przyciągało mnie stanowisko marki Pierre Rene, kolorowe cienie, pigmenty i inne cuda nie pozwalały mi przejść obojętnie. Także Pani z obsługi służyła radą i fachową pomocą.
Asieńka <3 |
Każda uczestniczka miała możliwość zapisania się na szkolenia. Mi udało się zapisać na wszystkie trzy, które chciałam.
Pierwsze szkolenie, na które się udałam, było firmy Remington. Mam suszarkę ( co prawda nie nowa i nie z taką technologią jakie mają obecnie ) która służy mi już dobre 8 lat i nadal działa bez zarzutu.
Po szkoleniu zamarzyła mi się lokówka, kto wie może kiedyś sobie kupię :)
Następnie była krótka przerwa i kolejne szkolenie, makijażowe. Siedząc przy stole pełnym kosmetyków marki Pierre Rene czułam się jak w raju :) Mogłyśmy do woli macać i oglądać każdy kosmetyk. Rewelacyjne są konturówki do ust, trwałość na prawdę zaskakująca. Panie przedstawicielki świetnie przedstawiły całą historię marki jak i powiedziały sporo o kosmetykach jakie mają w swojej ofercie.
Ostatnie moje szkolenie dotyczyło paznokci. Marka Neonail się postarała i przygotowali się do tego rewelacyjnie. Mogłyśmy obejrzeć i wysłuchać jak krok po kroku wykonać zdobienia przy pomocy kryształków, efektu syrenki w buteleczce oraz tej standardowej w pyłku. Jestem zachwycona kolorami jakie firma nam oferuje. A wybór tak ogromny że sama nie wiem na co bym się zdecydowała przy zamówieniu.
cuda <3 |
Wykład Oleski był dość zabawny i ciekawy :)
Organizatorzy przygotowali dla nas także coś do jedzenia. Przyznam że wszystko było pyszne i wyszłam najedzona jak nigdy ;) Chyba za dużo chciałam spróbować :D
To rewelcyjne uczucie spotkać tyle dobrych duszyczek w jednym miejscu. Jeszcze lepiej bo łączy nas ta sama pasja i zamiłowanie do kosmetyków. Organizatorzy się postarali i dali z siebie na prawdę co tylko mogli aby wszystko było dopięte na ostatni guzik. Z całego serducha dziękuję za to że mogłam tam być <3
selfie srelfie w łazience :D |
Kosmetyki w większości już przetestowane i mam kilka perełek :) może chcecie recenzje to dajcie znać w komentarzu co was ciekawi.
Dobrej nocy wam życzę :*
Akcja w Maku musiała wyglądać ciekawie ;D
OdpowiedzUsuńTeż mi się bardzo podobało, w kwietniu nowa edycja :D
OdpowiedzUsuńCieszę się, że poczekałaś z tym postem do teraz :) Z przyjemnością czytałam i oglądałam zdjecia.
OdpowiedzUsuńJa również miło wspominam konferencję i mam nadzieję, że będę również na kolejnej! Dzisiaj Meet Beauty na swoim facebooku ogłosiło już datę drugiej edycji :D
OdpowiedzUsuńPrzeczytałam od początku do końca !
OdpowiedzUsuńŚwietny wpis :)
Zazdroszczę , ale pozytywnie takich przeżyć :)
Pozdrawiam.
Zazdroszczę, ale tak pozytywnie :) Super wpis ! Przeczytany od dechy do dechy :) W tym roku też będzie? Jak tak to muszę się wybrać !
OdpowiedzUsuńFajnie musiałyście wyglądać podczas upiększania się w Macu. Firmę Golden Rose lubię właśnie za produkty do ust. Świetne robią pomadki :)
OdpowiedzUsuńŻałuję, że nie mogłam tam być :P
OdpowiedzUsuńWidać, że było świetnie :)
dobrze było <3! hahah mam nadzieję, że druga edycja też będzie nasza ♥
OdpowiedzUsuńChoć rozmawiałyśmy krótko to miło było cię poznać :)
OdpowiedzUsuńAż zrobiłam się głodna!
OdpowiedzUsuńBardzo dobrze wspominam MeetBeauty i już nie mogę się doczekać do edycji kwietniowej ;)
OdpowiedzUsuńNa pewno było bardzo fajnie :)
OdpowiedzUsuń