wtorek, 18 sierpnia 2015

Zapachowa mgiełka do ciała Green Tea - Mariza

Witajcie :*

W końcu się ochłodziło i mam ochotę usiąść przed komputerem. W te upały pozwoliłam mu odpocząć, inaczej by się biedny przegrzał ;) 

W końcu się opaliłam i odpoczęłam nad wodą. Będzie mi mimo wszystko brakować tych upałów. 
Dzisiaj powiem wam kilka słów o bardzo przyjemnej mgiełce do ciała, która towarzyszyła mi cały czas tych tropików ;)



W upały całkowicie odstawiłam mocniejsze perfumy i przerzuciłam się na coś lżejszego. Z pomocą przyszła mi ta oto cudowna mgiełka od Marizy. Opakowanie to prosta, przezroczysta buteleczka z napisami. Wygodny atomizer zmienia zielonkawy płyn w przyjemną, chłodzącą mgiełkę. 


Najbardziej urzekł mnie zapach, delikatny i jakby z nutą cytrusów. Jakieś kwiatki też w niej wyczuwam. Co prawda skóra pachnie około 2-3 godziny ale przecież możemy się nią kolejny raz z przyjemnością schłodzić. Na szczęście nie pozostawia na skórze lepkiej warstwy ani nie czuć w niej alkoholu, pomimo że znajduje się w składzie. Jeśli nie miałam makijażu spryskiwałam nią także twarz. 


Skóra była odświeżona i pachnąca. Świetnie sprawdzi się także po opalaniu, aby ukoić skórę.
W ofercie znajdziemy 4 rożne zapachy, tego cudaka mam już na wykończeniu i zastanawiam się jaki kolejny zapach wybrać. Mgiełka nie jest najwydajniejsza, ale spokojnie wystarczyła na te kilkanaście upalnych dni.


Pojemność: 150 ml
Cena: 21 zł
Zamówić możecie u konsultantek firmy Mariza, u mnie niestety nie ma takiej w pobliżu.

Jak radziłyście sobie w te bardzo ciepłe dni? ;)


16 komentarzy:

  1. niedawno mi się skończyła a teraz używam wersji owocowej, która pachnie słodko jak oranżada :) świetne są te mgiełki na upały i ogólnie na lato

    OdpowiedzUsuń
  2. U mnie działała tylko mgiełka z Pat & Rub :D

    OdpowiedzUsuń
  3. ja nie przepadam za mgiełkami, ale ta na pewno pachnie cudownie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam takie mgiełki świetnie odświeżają skórę :)

    OdpowiedzUsuń
  5. ona jest boska <3 tylko szkoda, że tak krótko pachnie ;c

    OdpowiedzUsuń
  6. lubię zapach zielonej herbaty :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Tego lata delektuje się mgiełką o zapachu mango:)

    OdpowiedzUsuń
  8. z pewnością bym się z nią polubiła, bo uwielbiam zapach zielonej herbaty! :)

    OdpowiedzUsuń
  9. ja mam teraz mgełkę różaną z Shinyboxa, nawet fajna :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie znam jej ale wygląda kusząco :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Wykrzykniki oznaczają, że są to pozycje wręcz obowiązkowe :P Te trzy kolory z wykrzyknikami naprawdę robią wielkie "wow" przy niebieskich oczach :))

    OdpowiedzUsuń
  12. mam ją! zostawiłam w Polsce i szczerze za nia tęsknię :<

    OdpowiedzUsuń