poniedziałek, 2 kwietnia 2018

Kringle Candle - Watercolors

   Witajcie kochani! Jak spędziliście święta? Pogoda niestety spłatała nam figla i na te dwa dni zrobiło się bardzo nieprzyjemnie i deszczowo, dzisiaj rano padał nawet śnieg. Ale już jutro ma być ponad 15 stopni i słoneczko. 
Dzisiaj chcę pokazać wam dużą świecę Kringle Candle - Watercolors. Czy owocowo-kwiatowe połączenie zapachów przypadło mi do gustu?


Jest to moja pierwsza duża świeca tej marki. Pierwsza dwuknotowa. Prezentuje się pięknie i okazale na stole. Dwuknotowe świece rozpalają się dużo szybciej do samych ścianek. Musimy jednak pamiętać, aby nie zakładać ilumy ani sweterka na taką świecę, ponieważ grozi to pożarem, co ostatnio widziałam na jednej świecowej grupie na Facebook'u. 
Zapach na sucho jest bardzo delikatny i owocowy. W paleniu nabiera delikatnie mocy, ale nie jest to kiler. Powiedziałabym, że moc zapachu średnia. 
A co czuję?
Słodko-kwaśne owoce: truskawkę, zielone jabłuszko, delikatnie cytrusowe nuty. Kwiatowych nut to ja nie wyczuwam w nim w ogóle. Gdzieś daleko w tle wybija się otulające piżmo i ciepły sandałowiec. Zapach dla mnie bardzo ciężki do opisania. Słodko-kwaśny, przywołujący na myśl ciepłe, wiosenne dni. Bajkowy. Zapach mimo swej słodyczy jest bardzo orzeźwiający. 


Czuć go bardzo delikatnie w całym domu, wypełnia dosłownie każdy zakątek tworząc bardzo przyjemną i przytulną atmosferę w domu. Teraz już rozumiem dlaczego jest on tak popularny i ciężko go kupić, ponieważ rozchodzi się jak świeże bułeczki. Zamówię teraz sobie mniejsze egzemplarze Daylight i porównam jak będzie z mocą. Podobno te mniejsze są intensywniejsze. 

Duża świeca ma 624g i możemy palić ją około 100 godzin. !00 godzin pięknego zapachu. <3 Do tego piękna, pastelowa etykieta zachęca do zakupu. Śmiało mogę stwierdzić, że jest to dla mnie zapach idealny, do którego będę bardzo często wracać.

Szukajcie tej świecy na Goodies.pl <3 Warto polować, a rozchodzą się jak świeże bułeczki po dostawie.

I teraz kochani mam pytanie do was, czy znacie podobne zapachy do tego? Chciałabym kupić coś nowego. ;)

Życzę wam spokojnej nocy! :*

11 komentarzy:

  1. Jeden z moich ulubionych zapachów ever :).

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo mnie zaintrygowalas tym zapachem, mam ochote kupic ta swiece :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawa wersja. Już sama szata graficzna przyciąga wzrok :)

    OdpowiedzUsuń
  4. ja zawsze zamawiam Daylight . u mnie święta były zimne choć słoneczne, teraz jest zimno i pochmurno

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie znam zapachu tej świecy. Ostatnio rzadko palę woski i świece.
    Muszę koniecznie do tego powrócić ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Myślę, że zapach by mi się spodobał :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Przepiękny wygląda świecy a zapach by mi sie spodobał, obserwuje i zapraszam do mnie Www.mysterious-natalia.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie znam, ale mam ogromną ochotę wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja uwielbiam ten zapach, ale tylko w formie wosku. Niestety skusiłam się również na dużą świecę i niewiele ma ona wspólnego z tym pięknym zapachem, który znam z wosku :\ Po takiej przygodzie odechciało mi się kompletnie świec Kringle ;)

    Obserwuję :)

    OdpowiedzUsuń