Cześć kochani! Dzisiaj przychodzę do was z recenzją kosmetyków mineralnych do makijażu twarzy marki Lily Lolo.
Moja przygoda z nimi zaczęła się już w kwietniu i mam o nich swoje zdanie. Opiszę wam każdy kosmetyk, moje obawy przed pierwszym makijażem i kilka innych ciekawostek.
Dzisiaj światowy dzień kawy, więc przyda wam się kubek z tym gorącym napojem, post będzie długi. ;)
Na wstępie przybliżę wam czym są kosmetyki mineralne.
Są to produkty wolne od drażniących substancji chemicznych, sztucznych barwinków oraz wypełniaczy.
Po czym poznać, że mamy do czynienia z prawdziwym kosmetykiem mineralnym, a nie takim który zawiera tylko dodatek minerałów?
Zwracamy uwagę na skład, powinien być krótki i jasny.