niedziela, 14 lipca 2019

Miya - myPUREexpress - 5-minutowa maseczka oczyszczająca z kompleksem [kwas azelainowy + glicyna]

   No cześć robaczki! :D Taki to człowiek głupi, bloga zachciało się usuwać, Instagrama w sumie też mam chęć zlikwidować. I to nie tak, że się wypaliłam, nie tak, że mi się nie chce. Tylko jestem zmęczona tym, że co bym nie pokazała, co bym nie napisała, to zawsze znajdzie się jakaś złośliwa menda, która dogryzie, skrytykuje. W sumie mam jakiś bardzo dziwny okres ostatnio, za dużo rzeczy dobieram sobie do głowy. Życie ucieka przez palce, a ja stanęłam w martwym punkcie. I tak dzień, za dniem... 

Dzieciaki już w łóżku a ja w końcu odpaliłam laptop. Pora go odkurzyć. Myślę, że jak zacznę planować nowe post, organizować sobie to wszystko, to powinnam tuta wrócić na stałe. Trzymajcie kciuki. 

Dzisiaj przychodzę do was z maseczką do twarzy myPUREexpress polskiej marki Miya. To właśnie od niej zaczęłam przygodę i skusiłam się na więcej kosmetyków. I o nich również planuję post.