Pierwszy dzień lipca a pogoda jakaś jesienna. Ludzie w kurtkach dzisiaj chodzą. Ostatnio też brakuje mi czasu na pisanie, ciągle obiecuję sobie, że w końcu pojawi się nowy post. Ciężko mi się coś skupić, żeby napisać coś sensownego. Dzisiaj chcę wam pokazać moje odkrycie i wakacyjny must have w moim makijażu. Markę Bourjois bardzo lubię i każdą nowść chętnie testuję. Dlatego dzisiaj zapraszam was na chwalebny post. ;)